PIŁKA NOŻNA: Mamry Giżycko meldują się w kolejnej rundzie WPP
O godzinie 16:00 w środę [06.04.2022] usłyszeliśmy pierwszy gwizdek na stadionie w Rybnie przy ul. Sportowej, który rozpoczął mecz w ramach 1/8 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski. Delfin Rybno podejmował na własnym boisku zdecydowanego i wyżej notowanego rywala z Giżycka. Drużynie z Rybna nie można zarzucić, że nieźle spisuje się w klasie okręgowej, lecz było to za mało na III-ligowego rywala.
Mamry Giżycko po trudnej rundzie jesiennej III lidze otrząsnęły się z szoku i zaczęły łapać punkty, aby utrzymać się na tym szczeblu rozgrywkowym. Pomimo wysokiego zwycięstwa giżycka drużyna nie miała łatwego spotkania. Rywal zaprezentował solidną grę z kontry, ale również wykazał się brakiem skuteczności.
Gracze Delfina Rybno stwarzali sobie sytuacje i jak sami zaznaczają w późniejszych wpisach na fanpage Delfina Rybno: szkoda tej porażki. Wynik końcowy nieadekwatny i nieoddający tego, co się działo na boisku. Niżej notowani gospodarze włożyli serce w całe spotkanie. Niestety nie starczyło to na pokonanie Mamr, które wykazało się skuteczne zarówno w ataku jak i obronie. Genialne spotkanie rozegrał bramkarz Mamr Giżycko – Maciek Woźniak, a cały zespół kontrolował przebieg spotkania.
Pierwszą bramkę giżyczanie zdobyli dopiero w 21 minucie – na listę strzelców wpisał się Krystian Sadocha. Drużyna z Rybna próbowała odrobić straty, lecz to piłkarze GieKSy podwyższyli wynik w 42 minucie – bramkę zdobył Kevin N’cho. Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem kończącym pierwszą połowę sędzia podyktował jedenastkę na korzyść Delfina Rybno. Arkadiusz Konicz pewnie wykorzystuje karnego i daje przez moment nadzieje swojemu zespołowi.
Po zmianie stron pomimo prowadzenia gry przez zespół z Mamr zawodnicy Delfina kontrują i szukają okazji, niestety w każdej dogodnej sytuacji brakuje skuteczności i jak mówi stare piłkarskie porzekadło, każda niewykorzystana sytuacja zawsze się zemści. Tak samo było w przypadku zespołu z Rybna. Egzekutorem, który przypieczętował awans Mamr Giżycko okazał Krystian Wiszniewski meldując się na liście strzelców w 80 i 88 minucie, a co ciekawe wszedł na boisko dopiero w 62 minucie za Szymona Łapińskiego. W końcówce gospodarze próbowali jeszcze wyszarpać jedną bramkę, lecz na straży stał czujny Maciek Woźniak.
Giżycko tym samym kolejny rok z rzędu melduje się w ćwierćfinale. W zeszłej edycji Wojewódzkiego Pucharu Polski piłkarze Przemysława Łapińskiego zameldowali się aż w półfinale, gdzie odpadli po zaciętym meczu z Concordią Elbląg, która de facto wygrała Wojewódzki Puchar Polski. W najbliższym czasie Mamry Giżycko poznają swojego ćwierćfinałowego rywala – w grze pozostały solidne drużyny, które pokazały w 1/8 pazur, między innymi Znicz Biała Piska gromiąc Jeziorak Iława czy Stomil II Olsztyn, który zdeklasował mrągowski zespół.
Teraz zespół z Giżycka musi skupić się na ligowym spotkaniu, które odbędzie się w sobotę 9 kwietnia w Radomiu. Mamry Giżycko podejmą na wyjeździe Broń Radom, która jest zespołem ze środka tabeli. W rundzie jesiennej giżyczanie przegrali u siebie z radomskim zespołem 2:1. Czy teraz będzie inaczej przekonamy się w najbliższą sobotę?
Delfin Rybno 1:4 (1:2) Mamry Giżycko
45′(k) Arkadiusz Konicz – Krystian Sadocha 21′, Kevin N’cho 42′, Krystian Wiszniewski 80′, 88′
Pozostałe wyniki 1/8 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski
Polonia Pasłęk 2:3 MKS Korsze
GLKS Jonkowo 0:4 Polonia Lidzbark Warmiński
Omulew Wielbark 1:3 DKS Dobre Miasto
Olimpia Olsztynek 0:2 Rominta Gołdap
KS Dąb Kadyny 1:8 GKS Wikielec
Jeziorak Iława 0:5 Znicz Biała Piska
Stomil II Olsztyn 3:0 Mrągowia Mrągowo