POLSKA: Zmarł muzyk legendarnej grupy KULT – Janusz Grudziński

Janusz Grudziński, muzyk legendarnej grupy Kult, odszedł od nas w wieku 61 lat, pozostawiając wśród swoich fanów, przyjaciół i współpracowników olbrzymią pustkę. Śmierć cenionego klawiszowca stała się smutną rzeczywistością, którą przekazał dziennikarz muzyczny Robert Mazurek za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Informacja o odejściu Janusza Grudzińskiego była dla wielu szokiem i głębokim smutkiem. Przez lata Grudziński był nie tylko cenionym muzykiem, ale także bliskim przyjacielem wielu osób, w tym Roberta Mazurka. Dziennikarz w pełnym emocji wpisie napisał: „Nie żyje Janusz Grudziński, przez lata klawiszowiec Kultu, niezapomniany Xiążę Warszawski, wspaniały przyjaciel…”

To słowa, które oddają nie tylko jego talent muzyczny, ale również jego osobowość, która pozostawiła trwały ślad w sercach wielu ludzi. Mazurek wspomniał swojego przyjaciela w ciepłych słowach, dzieląc się wzruszającym anegdotami, takimi jak ta, kiedy Janusz Grudziński potrafił grać na koncertach i jednocześnie czytać książkę.

Śmierć Janusza Grudzińskiego to ogromna strata dla polskiej sceny muzycznej. Przez ponad czterdzieści lat był nieodłączną częścią Kultu, zespołu, który ma niebagatelne znaczenie w historii muzyki rockowej w Polsce. Kult został założony w 1982 roku przez Kazika Staszewskiego i Piotra Wieteskę, a Janusz Grudziński dołączył do składu jeszcze w tym samym roku.

Oryginalny skład zespołu Kult tworzyli Kazik Staszewski, Piotr Wieteska, Tadeusz Bagan (gitara), Waldemar Tkaczyk (perkusja) i Paweł Szanajca (instrumenty klawiszowe). Janusz Grudziński pełnił rolę klawiszowca i kompozytora, przyczyniając się do tworzenia wielu przebojów grupy. Był człowiekiem kochającym wolność, artystą o wielkim talencie i erudycją.

Grupa Kult zdobyła ogromną popularność w Polsce i poza jej granicami dzięki takim przebojom jak „Arahja”, „Do Ani”, „Polska” i „Baranek”. Ich muzyka stała się integralną częścią polskiej muzyki rockowej i pozostaje inspiracją dla wielu młodych muzyków.

Śmierć Janusza Grudzińskiego to nie tylko strata dla rodziny i przyjaciół, ale także dla całego świata muzyki, który stracił jednego ze swoich najwybitniejszych twórców. Jego talent, pasja i wkład w polską muzykę rockową zostaną zapamiętane na zawsze.