REGION: Zarząd województwa odpowiada na „sukces” rządu
23 maja 2023 roku w mediach pojawiły się informacje o briefingu prasowym wojewody Artura Chojeckiego, posłanki Prawa i Sprawiedliwości Iwony Arent i wiceminister rozwoju i technologii Olgi Semeniuk-Patkowskiej na temat dofinansowania środkami budżetu państwa wkładu własnego do projektów jednostek samorządu terytorialnego realizowanych w ramach programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur na lata 2021-2027.
Należy podkreślić, że przeznaczenie puli budżetu państwa jako uzupełnienia środków Polityki Spójności (tj. z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz Europejskiego Funduszu Społecznego) jest praktyką stosowaną od początku korzystania przez Polskę ze wsparcia unijnego. W latach 2007-2013 Warmia i Mazury otrzymały na ten cel ok. 240 mln zł (jako dodatkowa pula do środków EFRR, stanowiąca ok. 5,5 proc. alokacji unijnej), a w latach 2014-2020 blisko 262 mln zł (dodatkowa pula do EFRR i EFS – ok. 3,4 proc. alokacji unijnej). Obecna kwota, tj. 266 mln zł – biorąc pod uwagę wyższą alokację UE na Program na lata 2021-2027 wynegocjowaną przez zarząd województwa z Komisją Europejską – jest więc stosunkowo niska, stanowi bowiem tylko ok. 3,2 proc. środków unijnych.
Kwota środków z budżetu państwa przekazywana jest Województwu na mocy Kontraktu (w latach 2014-2020 Kontraktu Terytorialnego, obecnie Kontraktu Programowego) podpisywanego pomiędzy Ministrem Funduszy i Polityki Regionalnej a zarządem województwa. W związku z tym dziwi fakt, że informacja o uzupełnieniu budżetowym do alokacji programu regionalnego została przekazana na briefingu wojewody oraz wiceminister rozwoju i technologii, którzy nie są sygnatariuszami tego dokumentu.
Przeanalizowaliśmy ogłoszone w mediach informacje o kwotach budżetu państwa przekazanych województwom do ich programów regionalnych. Okazuje się, że procentowy udział tych środków w alokacji unijnej jest w przypadku Warmii i Mazur najniższy (dla porównania: łódzkie, pomorskie i świętokrzyskie otrzymują budżet państwa stanowiący ok. 3,8 proc. alokacji programu regionalnego, podkarpackie ok. 3,7 proc.). Należy również podkreślić, że ostateczny algorytm przyznawania regionom budżetu państwa przez MFiPR oraz Ministerstwo Finansów nie został nam przedstawiony. Kwoty nie podlegały również negocjacjom. Pytamy zatem wojewodę Artura Chojeckiego, minister Olgę Semeniuk-Patkowską oraz posłankę Iwonę Arent: jaki to sukces i dlaczego nie walczyli Państwo o wyższe kwoty dla, w końcu niezamożnego, regionu?
Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Sukces rządu to będą nasze pra pra wnuki spłacać.
Również te unijne kredyty, którymi tak niezdrowo wszyscy się ekscytują.
Każdy unijny kredyt przybliża Polskę do spłaty zobowiązań finansowych w naturze. Każde byle co robione pod absorpcję tychże środków przez samorządy, zwiększa nasze obciążenia fiskalne. W moim przekonaniu pozyskiwanie środków unijnych to szkodliwa działalność polityczna realizowana w interesie globalnego systemu finansowego, uzyskującego via korporacje realizujące te wszystkie buble, ostatecznie całą kwotę. Jest to sposób płynnego drenażu kapitału publicznego i prywatnego celem pełnej jego koncentracji w globalnych grupach kapitałowych . To element wielkiego resetu porównywalnego do końcowego etapu gry w Monopol. To ostateczne przekształcenie kapitalizmu rynkowego w inkluzywny dyktat korporacji .
Do wpisu ” Pan M .”
Pisz Pan czytelnym językiem jak dla lektoratu PISu.