ŚLADAMI PRZESZŁOŚCI: Diabla Góra – historia i tajemnice Wieży Bismarcka ze Srokowa
W ramach cyklu „Śladami Przeszłości” pragniemy przybliżyć Państwu niezwykłe miejsce w naszym regionie – Diablą Górę. To malownicze wzgórze, znajdujące się na północnym wschodzie od Srokowa, które skrywa tajemnicze ruiny Wieży Bismarcka. Jest to najwyższy punkt w powiecie i jedno z miejsc, które łączy historię zarówno wczesną, jak i nowożytną.
Nazwa Diabla Góra (157 m n.p.m.) wywodzi się z czasów średniowiecza, kiedy wszystkie wzgórza były nazywane albo górą zamkową, albo diabłą górą. W przypadku Diablej Góry z okolic Srokowa, ta druga nazwa odnosiła się do miejsc związanych z pogańskimi obrzędami lub miejscami kultu. Już w XIX wieku przeprowadzono na wzgórzu badania archeologiczne, podczas których odkryto 64 groby ciałopalne, w tym 62 groby popielnicowe. W grobach znaleziono przedmioty z żelaza i brązu, które miały towarzyszyć zmarłym w zaświatach. Dla mężczyzn były to narzędzia codziennego użytku, a dla kobiet ozdoby i biżuteria.
Diabla Góra była również świadkiem wielu wydarzeń historycznych, zwłaszcza w okresie nowożytnym. Podczas wojen napoleońskich w 1805 roku wojska pruskie obsadziły Diablą Górę artylerią, a gen. von Reichel miał swoją kwaterę w Srokowie. Po zawarciu pokoju w Tylży w 1807 roku, w Srokowie kwaterował 1 francuski pułk grenadierów gen. Larosche. Podczas odwrotu wojsk Napoleona z Rosji w 1812 roku, w Srokowie zatrzymał się marszałek Francji, król Neapolu książę Joachim Murat – dowódca kawalerii Wielkiej Armii.
Niezwykłą datą związaną z Diablą Górą jest 30 lipca 1898 roku, kiedy to zmarł Otto von Bismarck, Żelazny Kanclerz, człowiek, który zjednoczył Niemcy i cieszył się ogromnym szacunkiem społeczeństwa pruskiego. W 1902 roku, dla uczczenia pamięci tego wielkiego wodza, postanowiono wybudować wieżę na Diablej Górze. Budowa wieży była dziełem zaangażowanej społeczności, która przekazywała wpłaty pieniężne, dary rzeczowe oraz materiały budowlane, takie jak kamienie czy żwir. Budowę wieży prowadziła firma budowlana Martina Modrickera z Kętrzyna. Uroczystość położenia kamienia węgielnego odbyła się 19 października 1901 roku, a zakończenie budowy nastąpiło 13 września 1902 roku.
Wieża była wyposażona w platformę widokową, z której można było podziwiać malownicze widoki na jezioro Mamry, Rydzówkę i okoliczne miejscowości. Przez wiele lat, w dniu 1 kwietnia, czyli urodzin Bismarcka, odbywały się na Diablej Górze uroczystości patriotyczne, ku czci Kanclerza. Całe wzgórze zostało zagospodarowane jako park z alejkami spacerowymi.
W czasie I wojny światowej Diabla Góra odegrała również swoją rolę. W 1914 roku, 8 Armia Niemiecka pod dowództwem Paula von Hindenburga odniosła zwycięstwo w bitwie pod Tannenbergiem (26-30 sierpnia 1914 r.) nad 1 Armią Imperium Rosyjskiego gen. Paula von Rennenkampfa. Następstwem tej bitwy było opanowanie przez 8 Armię Niemiecką terenów zajmowanych przez wojska rosyjskie, co doprowadziło do bitwy nad jeziorami mazurskimi, trwającej od 8 do 12 września 1914 roku.
Podczas tych wydarzeń, 6 września 1914 roku, wojska rosyjskie umocniły Diablą Górę bateriami artylerii. Jednakże już 8 września oddziały pruskie wyparły Rosjan, a wieża Bismarcka nie ucierpiała w wyniku walk. Zniszczone zostały jedynie drzwi przez prawdopodobny wybuch granatu. W 1924 roku, upamiętniając te wydarzenia, postawiono pod wieżą pomnik z napisem: „8.09.1914 37 DP przepędziła z tej góry Rosjan i wyzwoliła nasze miasto. We wdzięcznej pamięci miasto Drengfurt” – z niemieckiego zielone, które odnosi się do dawnej nazwy Srokowa.
W czasie II wojny światowej, w latach 1941-1945, Diabla Góra pełniła funkcję posterunku obserwacyjno-meldunkowego obrony przeciwlotniczej, będącego częścią systemu obrony przeciwlotniczej kwatery Hitlera.
Obecnie wejście do wieży Bismarcka jest zabronione ze względu na jej niebezpieczny stan techniczny. Niemniej jednak, spacerowicze mogą podziwiać monumentalną budowlę, ukrytą pośród drzew, podążając ścieżkami przez pobliski lasek niedaleko Srokowa. Odwiedzenie tego miejsca to wyjątkowa okazja, aby poczuć ducha historii, który przemawia przez te ruiny wieży i otaczającą je atmosferę.
Diabla Góra z Wieżą Bismarcka to nie tylko miejsce związane z historią, ale także tajemnicze miejsce, które przenosi nas w czasy dawne. Jest to świadectwo przemijających epok, bitew i wydarzeń, które kształtowały tereny Powiatu Kętrzyńskiego. Zapraszamy wszystkich miłośników historii i tych, którzy pragną poczuć magię przeszłości, do odwiedzenia Diablej Góry i odkrycia jej niezwykłej historii, która wciąż przemawia do naszych wyobraźni.
W ramach cyklu „Śladami najbliższej Przeszłości” warto przybliżyć wyborcom niezwykłe miejsce w naszej regionalnej mieszance politycznej kucharza, który to na plecach karier liderów rożnych frakcji, zza tych pleców próbuje z różnym skutkiem wejść do świata lokalnych decydentów. Pierwsze kroki stawiał przy Mordasiewiczu, którego niestety POżegano. Kolejne (przez szereg lat ukryciu) z Hećmanem, którego również POżegnano. W Barcianach z Kozyrą, ktorego POżegnano. Teraz przykeił się do Kochanowskiego. A w Barcianach widywany jest nie tylko z Kochanowskim ale nawet z obecną Panią Wójt. Czy scenariusz się POwtórzy? Albo kucharz przyciąga złe fluidy do liderów albo jest sprawcą? Co wyborcy na ten temat sądzą? Warto stawiać kolejny raz na konia trojańskiego?