WAŻNY TEMAT: Barciany pod komornikiem. Zajęte konto, ukryte długi i finansowa zapaść za rządów Marty Kamińskiej?

1
WAŻNY TEMAT (27)

Dokumenty, które trafiły do naszej redakcji, ujawniają skalę problemów, o jakich mieszkańcom Gminy Barciany dotąd nie powiedziano. Podczas gdy wójt Marta Kamińska publicznie zapewniała o „stabilnej sytuacji finansowej” i odpierała krytykę jako manipulacje, w tym samym czasie wobec gminy prowadzone było postępowanie egzekucyjne, zakończone zajęciem rachunku projektowego. To fakt, którego władze nie przekazywały opinii publicznej, a który świadczy, że Barciany znalazły się w poważnym kryzysie budżetowym.

Egzekucja pod sygnaturą Km 1771/25 dotyczyła zobowiązania zasądzonego przez sąd w postępowaniu cywilnym. Mimo prawomocnego wyroku nie dokonano dobrowolnej zapłaty. Sporządzony przez komornika wykaz należności obejmował m.in. ok. 18 tys. zł długu głównego, odsetki oraz opłatę egzekucyjną i koszty zastępstwa. Łączna kwota, którą musiała pokryć gmina, sięgała kilkudziesięciu tysięcy złotych. To realne obciążenie dla budżetu, którego można było uniknąć, gdyby zobowiązanie zostało uregulowane w terminie.

Najbardziej alarmujący jest jednak fakt, że komornik zajął rachunek projektowy. Oznacza to, że prawdopodobnie na podstawowych rachunkach gmina nie posiadała środków wystarczających do przeprowadzenia egzekucji. Zajęcie kont projektowych to sytuacja absolutnie wyjątkowa i zawsze świadczy o poważnych problemach z płynnością finansową. Takie działanie naraża jednostkę samorządu na ryzyko zwrotu dotacji oraz destabilizację realizowanych inwestycji. W sprawnie zarządzanej gminie podobne sytuacje nie powinny w ogóle wystąpić.

To jednak nie koniec niepokojących informacji. Z odpowiedzi skarbnik Magdy Świercz na interpelację radnego Pawła Lizaka wynika, że gmina zalegała szkołom w Barcianach, Windzie i Drogoszach na łączną kwotę 197 033,82 zł. Były to rzeczywiste, nieopłacone na czas zobowiązania – w tym świadczenia nauczycieli, odpisy na ZFŚS oraz dodatek uzupełniający. Oznacza to, że placówki oświatowe funkcjonowały przez długi okres z brakami finansowymi, co pośrednio wpływało na realizację ich ustawowych zadań. Treść interpelacji i odpowiedzi dostępna jest w Biuletynie Informacji Publicznej Gminy Barciany.

Jednocześnie komornik wezwał wójt do osobistego złożenia wykazu majątku gminy – z pouczeniem o odpowiedzialności karnej za podanie nieprawdy. Takie wezwania są kierowane jedynie w przypadkach, gdy egzekucja nie przebiega sprawnie, a organ egzekucyjny musi ustalić pełny stan majątku dłużnika. W praktyce to sygnał, że urząd utracił zdolność terminowego regulowania części zobowiązań lub nie współpracował z komornikiem na etapie wcześniejszych czynności.

Mimo tych faktów wójt Marta Kamińska publicznie przekonywała, że gmina „nie ma żadnych zaległości”, a krytyczne głosy mieszkańców określała jako ataki i manipulacje. Tymczasem dokumenty komornicze oraz odpowiedzi z urzędu jasno pokazują: istniały nieuregulowane zobowiązania, doszło do egzekucji, a konto projektowe zostało zajęte.

W tej sytuacji pojawiają się fundamentalne pytania o transparentność działań władz oraz skalę trudności finansowych, które mogą być większe, niż dotychczas ujawniono. Dlaczego mieszkańcy nie zostali poinformowani, że wobec gminy prowadzona jest egzekucja? Dlaczego nie przekazano publicznie informacji o zaległościach wobec szkół? I z jakiego powodu konto projektowe było jedynym, z którego możliwe było skuteczne zajęcie środków?

To nie jest już kwestia sporu politycznego. Dokumenty komornicze nie mają barw partyjnych, a interpelacje radnych to oficjalne materiały urzędowe. Pokazują one obraz gminy, która znalazła się w poważnych kłopotach finansowych – i próbowała to ukryć przed mieszkańcami.

Barciany stoją dziś nie tylko przed odpowiedzią na pytanie, kto ma rację w sporach politycznych, ale przede wszystkim – przed odpowiedzią na pytanie, kto weźmie odpowiedzialność za realny, udokumentowany kryzys finansowy gminy?

1 pomyślał o “WAŻNY TEMAT: Barciany pod komornikiem. Zajęte konto, ukryte długi i finansowa zapaść za rządów Marty Kamińskiej?

  1. A radni „muru” te budżety zaklepywali. To dopiero hucpa!!! No i chwalą się czego dokonali. Teraz wyborcy nie pytajcie „czego” tylko „jak to zrobili”, a odpowiedzi będą wymijające u większości i bez dowodów.
    Teraz publikują stare filmiki, że gmina Barciany zdobyła nagrodę za skalę inwestycji w przeliczeniu na 1 mieszkańca. Super! Tylko, że to były m.in. zagospodarowanie stawu w Gęsikach, zagospodarowanie jeziora w Mołtajnach, remonty świetlic, kwiatki na klombach, które są może i ładne, ale zadłużyły gminę na miliony! Te inwestycje „nie zwrócą się, nie zarobią, nie odrobią długu”. Aktywizacja ludzi starszych – no bomba! Ale to nie spowoduje, że koszta tych działań się zwrócą!! I pytanie, czemu tego nie robi się tam gdzie większość mieszkańców to seniorzy, tylko w samych Barcianach, dokąd nieliczni dojadą bo mają czym albo za co!.
    Poprzedni włodarze niestety nie wykorzystali potencjału dofinansowań unijnych. Może z braku umiejętności, może z braku doradcy, a może oprostu gminy nie było stać i nie ryzykowali? Teraz możemy gdybać. Gmina Barciany nie ma na czym zarabiać, potrzebni są inwestorzy, którzy by tutaj płacili podatki, dali zatrudnienie, etc. Potrzebni są turyści, którzy zostawią pieniądze, ale tu ani noclegów, ani lokalnych przysmaków czy bistro.

Skomentuj STOP Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *