WAŻNY TEMAT: Kolejna kontrola PIP w kętrzyńskim Urzędzie Pracy
Ponownie na pierwszy plan wracają sprawy związane z Powiatowym Urzędem Pracy w Kętrzynie. Ponownie do drzwi tego urzędu zapukali inspektorzy z Państwowej Inspekcji Pracy. Która to już kontrola w tym urzędzie? To już trzecia taka kontrola w przeciągu ostatnich lat, a ta konkretna dotyczy relacji pomiędzy pracownikami, a pracodawcą.
Nie jest tajemnicą poliszynela, że od kilku lat w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kętrzynie trwa do tej pory konflikt pracownikami, a pracodawcą – dyrekcją PUP. Z urzędu odeszło wiele dobrze wykwalifikowanych pracowników, którzy posiadali wieloletni staż. Część z nich rozwiązało umowy z winy pracodawcy wskazując na mobbing. Nie ma również co ukrywać, że wcześniejsze kontrole Państwowej Inspekcji Pracy – szczególnie ta w 2021 roku – wskazywała na łamanie praw pracowniczych, że w tej instytucji dochodziło i nadal dochodzi do sytuacji mobbingowych.
Kolejna kontrola PIP powinna być już głośnym alarmem dla Zarządu Powiatu, że dzieje się coś złego w tym urzędzie. Niestety mam osobiste wrażenie, że ten Zarząd, a szczególnie starosta Kochanowski stoi po stronie dyrekcji, a nie byłych i obecnych pracowników PUP. Warto w tym miejscu przypomnieć, że na starostę Kochanowskiego w 2022 roku, wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków. Postępowanie w tej sprawie nadal trwa przez Wymiarem Sprawiedliwości.
Co tym razem wykaże kontrola Państwowej Inspekcji Pracy? Czy znowu problemy pracowników, związków zawodowych będą bagatelizowane? Czy w końcu zostaną wyciągnięte konsekwencje?
Żałosna jest ta walka o P. Niezależne instytucje swoje a Michałek swoje
Kolesiostwo i wszystko.
Dobrze, że Pan Redaktor informuje opinie publiczną w przeciwieństwie do „majchera” dłużnika”
żenada, jak można być tak zaślepionym, ale czego się nie robi dla znajomków 🙂 wyborcy zweryfikują, pozostało kilka miesięcy …..
O tak. A jeszcze sprawa delegacji, o której Pan Redaktor pisał. Przecież to jest bardzo poważna sprawa. To publiczne pieniądze.
Prokop jako „tłusty kot” PiS-u wypadnie z gry wcześniej, nowy rząd będzie usuwał tego typu próżniaków w pierwszej kolejności.
Ten dyrektorek z UP to jakieś kompletne nie porozumienie. Przykład że bez układów jesteś nikim w tym mieście. Wyników zero, bezrobocie wysokie i trzyma się kurczowo posadki za 10k .. poprzez znajomości.
A sołtys Grzegorz ma sie dobrze, bo kolega Michał chroni kolegę.
Fotografia wprowadza w temat – dwóch kolesi. I coś w tym jest. Mobbing pierwszy raz,stwierdzony w PUP, w 2021 przez PIP. Od kiedy istniał i rozwijał się problem to się okaże. 2/3 pracowników, doświadczonych, z wieloletnim stażem, z różnych przyczyn ( najczęściej z powodu mobbingu) odeszło z PUP. Dyrektor- p, Prokop jakby nigdy nic, ma się świetnie , dalej pracuje, nawet przez chwilę był oczyszczony z zarzutów. Starosta – p. Kochanowski ma się jeszcze lepiej,
w 2022 z jakimiś zarzutami. Zarząd i Rada Powiatu to błyszcząca dekoracja tych panów.. Obserwując sesje Rady Powiatu w temacie mobbing PUP, my mieszkańcy małej ojczyzny, widzimy ludzką znieczulicę suto opłacanych , doskonale w powiecie znanych osób, na których liczyliśmy , na których głosowaliśmy, którym zaufaliśmy. To dzięki nam, Prokop otrzymał mandat w województwie, Kochanowski jest starostą i taki , a nie inny skład Rady Powiatu. Niepokoi, opieszałość PIP i innych instytucji mających wpływ na zdiagnozowanie i rozwiązanie problemu.
chyba ze to stazysta to przepraszam
Nie porozumienie to pracownicy tam. Z jedną się uczyłam ma max średnie.
W Kętrzynie tyle wykształconych osób bez pracy, sama składam tyle cv i cisza, ale brak znajomości po studiach. Zeby byc urzędnikiem widocznie nie trzeba miec zadnych kwalifikacji tylko znajomości.
Choć by wypadalo. Trochę wstyd że tacy pracy mi szukają
tam stażyści robią pracę pracowników. Myślę że kadra jest wykwalifikowana
To przepraszam bardzo. Czlowieka nosi czasem bo pracy tam też nie dostaje, ofert brak albo już zajęte. Byłam tam kilka miesięcy temu nie spojrzałam na winietkę. Skojarzyłam tylko jak się mijałyśmy na korytarzu więc nie było mi dane przeczytać stanowiska.
Kętrzyński rynek pracy…
Opozycja głucha i slepa Olenkowicz z Michałkiem szama. Sami swoi.
Wybory Samorządowe już w kwietniu nie wybierać tych ludzi do sprawowania jakichkolwiek funkcji publicznych.
A ten Kochanowski pomimo takich zawirowań w Powiatowym Urzędzie Pracy udaję, że nic się nie stało i próbuje zbudować Komitet Wyborczy który mógłby otworzyć możliwość zasiadania w Radzie Powiatu, a w dalszej kolejności ponownego wyboru na funkcję Starosty.
Także proszę pamiętać na kogo w kwietniu2024 r. będziemy głosówać.
a może dziad powinien dać szansę młodym i wziąć się do uczciwej pracy?
Chyba uważa że nic się nie stało ?Wszystkie kwestie są bardzo poważne i nie da się tego bagatelizować.
Nawet przecinanie wstęgi przy otwarciu drogi Mołtajny-Św.Kamień(która zresztą w 90% została wybudowana z rządowego Funduszu Rozwoju Dróg Lokalnych a tylko 10 % dofinansował Powiat Kętrzyn)nie przykryje tego skandalu z Prokopem w roli głównej.
Kochanowski bardzo mnie zawiódł. Zamiast chociaż spróbować wysłuchać tych ludzi z urzędu pracy powiedział że w protokole pipu nie ma słowa mobing.Z udziałem Prokopa sejmiku tak samo. Radni wiedzą jak się trzeba zwolnić z pracy żeby być na sesji.Całe tłumaczenia Kochanowskiego są dla mnie nie do przyjęcia.Koleżeństwo tego też nie usprawiedliwia.Dla mnie jest niewiarygodny.
To powinno wystarczyć, aby takim ludziom nie powierzać żadnych publicznych funkcji.
Pan Kochanowski Starosta swoim działaniem również się określił ze jest po stronie PIS a to ze już sam do tego ugrupowania nie należy to już nie ma znaczenia ale swoją dotychczasowa postawa pokazał ze był po stronie Pisowskiego Dyrektora PUP a to
ze około 20 urzędników odchodziło z pracy nie miało dla niego żadnego znaczenia pomimo negatywnych kontroli PIP
To powinno wystarczyć, aby takim ludziom nie powierzać żadnych publicznych funkcji.
A co zrobił w tej sprawie Olenkowicz z PO.Zabrał głos w tym temacie?Czy nie. Redaktor niech sprawdzi czy to prawda że jego syn pracuje w starostwie.Węglarski z pisu poruszył te tematy i ten z lewicy Ryndzionek.A Radny Pieniak co w urzędzie pracy pracuje co on zrobił.Dziwne to wszystko.Prokuratury, sądy ,kontrole i wszystko cacy?No to nie ma afery jak tak i cała rada powiatu zadowolona.Czyli jest i prawo i sprawiedliwość chyba w powiecie.Taka prawda.Albo nieprawda.
O prawdę i o odsunięcie Prokopa walczył tak naprawdę tylko Weglarski. Ryndzionek coś tam poszeptał, coś przytaknął , ale sam nie przygotował żadnej interpelacji, nie występował z pytaniami do zarządu. Pan Piotr zrobił kawał roboty na rzecz pokrzywdzonych pracowników i ochrony publicznych środków. Przeanalizował sprawę delegacji, którą badają antykorupcyjni- jak pan redaktor pisał. Komisja rewizyjna miała nie znaleźć problemu to nie znalazła. Niech w kampanii popisze się swoją postawą Wiśniewski. Podobno ma ambitne plany, ale czy ma kręgosłup?
Wiśniewski ? w ciągu ostatnich dwóch lat dwie dymisje ,pierwsza z funkcji Sekrtarza Gminy Korsze,a druga w ostatnim czasie z Prezesa Spółki Komunalnej Wi KOM w Korszach.
Z tych decyzji wynika ,że albo sobie zwyczajnie nie radził na tych stanowiskach i zrezygnował? albo z niego zrezygnowano ?
Dlatego pytanie co zrobił w temacie Powiatowego Urzędu Pracy w Kętrzynie wydaje się być nieuzasadnione ,ponieważ jego działanie i aktywność w sferze publicznej jest bardzo słaba.
a matka starosty pracuje u kucharza?
Co instytucja PIP szuka w PUP? Tam już nie ma pracowników ,którzy byli mobbingowani przez dyrekcję. Czy może PIP szuka elementów obrony dla dyrektora i starosty? Dlaczego PIP działa tak opieszale? Czy coś wiadomo o działaniu w temacie mobbing w PUP, że strony np. posłanki Paslawskiej.?
I jeszcze jedno – zauważyłem na facebookowej stronie starosty, że uczestniczył w Ośrodku Terapii Zajęciowej z okazji Międzynarodowego Dnia Osób z Niepełnosprawnością . Pan Kochanowski mówił o godności, szacunku, wolności i otwartości społecznej. Jak te słowa mogą być odczytywane przez byłych pracowników PUP. ? Jaką godność, szacunek, wolność, szczęście , otwartość zbudował i pozostawił byłym pracownikom PUP – p. Prokop, p Kochanowski , Rada Powiatu i inne odpowiedzialne za ten problem instytucje oraz osoby?
Zostało kilka osób z tych, którzy mieli odwagę się odezwać o nieprawidłowościach a i tak Michałek udaje, że nie ma problemu. Ta czarna plama na jego pseudokarierze politycznej jest nie do zmycia
Co szuka? Pewnie ma znowu lub nadal powody, aby szukać. Niektórzy nic się nie uczą i walą głową w mur… aż łeb zaboli
Kilku zostało i pracuje ale nadal są pewnie mobingowani stąd pewnie kontrola.
Na mieście słychać że mają zrobić biuro podawcze i pewnie znajomego oczywiście posadzić. Nie wiadomo tylko po co w tak małym urzędzie biuro podawcze. Ale czego się nie robi aby wcisnąć swoich ludzi.
Chodzilo o to że ich i tak tam za dużo a robią jakieś dodatkowe stanowiska dla swoich gdzie i tak nie wejdziesz to siedza na telefonach tacy zapracowani i piją kawe
Dużo czy za mało nie ma znaczenia,ale tak się z ludźmi nie postępuje.
W takich sytuacjach p. Kochanowski trzeba podejmować zdecydowane decyzje a nie udawać, że nic się nie stało.
A jak się nie potrafi albo nie chce to nie można sprawować odpowiedzialnych funkcji publicznych.
Pan Kochanowski Starosta swoim działaniem również się określił ze jest po stronie PIS a to ze już sam do tego ugrupowania nie należy to już nie ma znaczenia ale swoją dotychczasowa postawa pokazał ze był po stronie Pisowskiego Dyrektora PUP a to
ze około 20 urzędników odchodziło z pracy nie miało dla niego żadnego znaczenia pomimo negatywnych kontroli PIP
Pan Prokop nie jest członkiem partii Prawo i Sprawiedliwość.
obecna kontrola jest po to aby udowodnić przed wyborami i ewentualnymi zarzutami że problemu nie ma. Oczyścic osoby z domniemanych zarzutów aby z czystą kartą otworzyć kampanie wyborczą. Będą się wówczas Kichanowskie i Olankowicze wychwalać swoją skutecznością (nie)podjętych działań naprawczych.
Tego Pana nie będzie miał już kto bronić bo ich rządy już się skończyły a teraz każdy sam będzie dbał o własny stołek dla własnych korzyści !!!!!!!!!
Nie ma znaczenia kto w jakiej partii, do jakiej komu bliżej. Ważne , by przestrzegać konstytucji i nieść oraz realizować zasady wolności i szacunku do człowieka. Proste zasady- prawo do pracy, dobro obywateli naszym najwyższym nakazem. Panie Prokop , panie Kochanowski, Rado Powiatu- gdzie – konstytucja, dobro obywateli – w PUP w Kętrzynie. Gdzie?
To jakaś paranoja ten artykuł , komentarze z piaskownicy. Odeszła grupa , bo zapewne chciała zająć miejsce Prokopa i się nie udało . Teraz odgrzewany i podgrzewany temat przez redakcję , wiadomo czyją i po co.
Mobbingu jak do tej pory nie stwierdzono , kontrole w PUP nasyłane, kontrolne de facto nic nie wnoszące w sprawie. Delegacji temat marny, bo przecież nie pobierał za nie kasy i będzie klapa . Wszystko grubymi nićmi szyte , Szkoda czasu na czytanie tych artykułów i komentarzy. A ta pani z PUP teraz kręci się wokół PO, jak nie dostanie swego to też może oskarży o mobbing. Obsesja Pana Redaktora i żal, że nie może dobrać się do PROKOPA. Wszystko w tym temacie
Do Maxa !!!!!!!
„Rączka rączkę myje ja tobie ty mnie” i takich polityków my mieszkańcy Ketrzyna musimy wyeliminować całkowicie oderwać od przyklejonych stołków !!!!!!
W delegacjach Prokopa chodzi o to ze w dniu delegacji powinien byc na nieplatnym dniu a nie w obu miejscach na raz pobierajac nienalezna mu pensje za wszystkie dni bedac poza PUP.
Do MAXIA
Uderz w stół a nożyce się odezwa i właśnie dzięki takim ludziom przyklejonych od wielu lat do swoich dobrze płatnych foteli Polacy 15.10.2023 r podziękowali .
Ta sytuacja w PUP Ketrzyn również otworzyła mieszkańcom naszego miasta oczy ze układy i kolesiostwo pozwalają na wszystko i akceptację rzadu PiS.
Dlatego tez pora i u nas w Kętrzynie. podziękować tym panom którzy nic dobrego dla naszej społeczności nie
zrobili . Ale tez jest dobra wiadomość ze są już młode ,wykształcone osoby które zaczynaja wchodzić w politykę i tylko w nich jest jedyna nadzieja .
Dlatego tez życzę tym młodym politykom sukcesów i pogonienia „tłustych kotów „
Post Max, w treści niesie dowody na mobbing w PUP. Ten wpis powinna przeanalizować PIP. Dla przykładu , drugie zdanie Maxa- cyt „Odeszła grupa, bo zapewne chciała zająć miejsce Prokopa i się nie udało”
Niewiarygodne, 20 tu pracowników”czyhało” na stanowisko dyrektorskie. bo tyłu odeszło z pracy.. Tak wyimaginowane stwierdzenie autora , potwierdza, że dyrektor znalazł powód do niszczenia doświadczonych pracowników , z wieloletnim stażem. I czynił tak. Rozwinął mobbing. O przejawach i charakterze mobbingu donosiła lokalna i krajowa prasa. Czekamy na rozwiązanie poważnego problemu jaki wystąpił w PUP w naszym mieście. Miejmy nadzieję, że prawne i poprawne działanie odpowiednich osób i instytucji właściwie zakończy problem.
Do Maxa
Artykuł Pana to paranoja prosto z piaskownicy.
A ponieważ zbliżają się święta będzie dużo czasu na przemyślenia dla Pana .
Tyle w temacie !!!!!!