WAŻNY TEMAT: Ogromy kryzys w Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie odc. I – Magna Masuria

WAŻNY TEMAT: Ogromy kryzys w Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie odc. I

0

Od ostatnich trzech tygodni mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie przeżywają ogromny kryzys, a zarazem niepokój związany z otrzymaniem rozliczeń zimnej i podgrzania ciepłej wody użytkowej. Kryzys ten pogłębił się błyskawicznym odejściem prezesa Arkadiusza Książka, ale również swojej okazji do zaistnienia szukają pieniacze oraz podżegacze, którym od lat marzy się stołek prezesa. W niniejszej publikacji podsumujemy wszystkie wydarzenia jakie mają obecnie miejsce w kętrzyńskiej Spółdzielni, ale również odpowiemy na pytanie: co dalej ze Spółdzielnią? Czy dla Spółdzielni istnieje jakieś remedium na normalność?

SYTUACJA W SPÓŁDZIELNI PRZED ROLICZENIAMI

Największym problemem Spółdzielców w chwili obecnej jest prawdopodobnie nieprawidłowe rozliczenie za zimną i podgrzanie ciepłej wody użytkowej. Jednak, żeby przyjrzeć się temu problemowi w sposób szeroki trzeba cofnąć się do zeszłego roku, do roku 2022.

Po pierwsze warto wspomnieć o posiedzeniu Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” z 27 stycznia 2022 roku. Wówczas na tym posiedzeniu ówczesna Rada Nadzorcza w obecności całego Zarządu – w tym też Dariusza Powroźnika – pochyliła się nad przyjęciem zmiany regulaminu rozliczenia kosztów podgrzania ciepłej wody. Wspominam o tym w tym miejscu, ponieważ niektóre osoby siedzące na spółdzielczych stołkach oraz te, które chcą się do nich doczłapać mówią, że teraz jest ten regulamin zły. Gdzie były te osoby, gdy podejmowano te zmiany i mogły doprowadzić do rzetelnych zmian w tym regulaminie?

Jednak wracając do całokształtu 2022 roku, był on bardzo trudnym rokiem dla wszystkich mieszkańców. Pandemia koronawirusa zmieniła się w kryzys wywołany agresją Rosji na Ukrainę, a działania rządu PiS-u bardzo mocno uderzały w kieszeń zwykłego obywatela. Te zawirowania nie ominęły również spółdzielców „Pioniera”, zwłaszcza po uchwaleniu przez Radę Nadzorczą zmiany stawek za eksploatacje nieruchomości, eksploatacje mienia spółdzielni i fundusz remontowy w kwietniu 2022 roku. Spółdzielcy w niektórych budynkach otrzymali nawet 100% podwyżki za tzw. czynsz, a administracja spółdzielni tłumaczyła to wzrostem cen utrzymania mienia.

Fala niezadowolenia sprawiła, że pojawiało się coraz więcej głosów wystąpienia poszczególnych budynków ze Spółdzielni i utworzenia odrębnych wspólnot. Orędownicy tworzenia wspólnot tłumaczyli mieszkańcom, że nie będą musieli utrzymywać żadnej rady nadzorczej, ani zarządu, co zmniejszyłoby diametralnie koszty. Jednak na tej fali niezadowolenia rosła chęć zwołania Walnego Zgromadzenia, które miało doprowadzić do poważnych zmian w Spółdzielni!

W Spółdzielcach coś pękło i 6 sierpnia 2022 roku doszło do pierwszego otwartego spotkania na lądowisku przy ul. Obrońców Westerplatte. Mieszkańcy dyskutowali nad niesprawiedliwymi wzrostami opłat eksploatacyjnych, funduszu remontowego, ogrzewania i ciepłej wody. Spółdzielcy podjęli temat transparentności pracy Zarządu Spółdzielni oraz chęci zwołania Walnego Zgromadzenia. Mieszkańcy chcieli rozliczyć Zarząd z działalności w Spółdzielni „Pionier” oraz wybrać nową radę nadzorczą, która będzie dbała o dobro mieszkańców Spółdzielni. Od tamtego momentu rozpoczęła się seria spotkań mieszkańców Spółdzielni sygnowana przez ówczesnego prezesa Stowarzyszenia Mieszkańców „Mieszkam – Płacę – Wymagam”, Krzysztofa Głuśca, który prezentował swoich kandydatów do Rady Nadzorczej.

Spotkania te i niezadowolenie Spółdzielców sprawiło, że Walne Zgromadzenie zostało zwołane od 5 do 9 września 2022r. Mieszkańcy szturmem ruszyli na cząstkowe Walne Zgromadzenia. Pomimo dobrych chęci wśród Spółdzielców, którzy chcieli zmiany na lepsze, ja osobiście miałem bardzo złe przeczucia. W przededniu wyborów w Walnym Zgromadzeniu napisałem felieton pod tytułem: „Walka o władzę w Spółdzielni”, gdzie napisałem: w mojej opinii tutaj nie chodzi o dobro Spółdzielców, lecz mam wewnętrzne przekonanie, że jest to zwyczajna walka o stołki oraz działanie w myśli zasady „będzie dobrze, ale tylko dla nas”. […]Najbliższy tydzień pokaże, jaki kształt i kierunek obierze Spółdzielnia Mieszkaniowa „Pionier” przez najbliższe trzy lata. Czy będzie to miejsce „prezesa i jego wiernej świty”, „koła wzajemnej adoracji” czy miejsce, gdzie głos Spółdzielcy w każdej, nawet najdrobniejszej sprawie będzie się liczyć.

Najbliższy tydzień pokazał, że chodziło o stołki, a niektórzy członkowie Stowarzyszenia Mieszkańców dopuścili się naruszenia prawa. Postronni obserwatorzy stwierdzali, że Walne Zgromadzenie odbiegało mocno od demokratycznych posiedzeń. Koronnym przykładem tego było zaskarżenie podjętych uchwał na Walnym Zgromadzeniu przez jednego z członków Spółdzielni w tym uchwały o wybraniu członków Rady Nadzorczej. Sąd wydał zabezpieczenie, że zawiesza wybór rady. Zabezpieczenie te zostało zdjęte, lecz pojawiło się zaskarżenie do tej decyzji Sądu.

To wszystko sprawiło, że rozpoczął się ogromny chaos w całej Spółdzielni, który trwa po dziś dzień.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *