WAŻNY TEMAT: Opowiastka o lokalnym dzielnym pacjencie

16
obrazek poglądowy

UWAGA! Przytoczone w artykule imiona nie mają związku nikim, jest to tylko przypadkowa zbieżność imion. Artykuł jest jedynie satyrą.

Ciężko mi uwierzyć, a z drugiej strony jestem pod ogromnym ważeniem jak skutecznie i szybko leczy mrągowska służba zdrowia. W ciągu dwóch dni postawiła na nogi człowieka „kętrzyńskiej elity”, u którego podejrzewano zawał. To można określić wręcz mianem cudu, większego niż Parczewie.

Historia tego cudownie ozdrowionego dygnitarza miała miejsce na początku maja tego roku. Jak już wspomnieliśmy wcześniej był to jeden z ludzi tzw. „kętrzyńskiej elity”, ale żeby lepiej nam się opowiadało nazwijmy go na przykład „Grześ”. Będzie to pasowało idealnie, bo Grzesie to fajne są z pozoru fajne chłopaki.

Wracając do tej opowiastki. Ów Grześ wraca po długim weekendzie majowym do pracy. Pełen energii i zapału. Ma na celu wdrożyć nowe rozwiązania w pracy. Polepszyć pracę wszystkich pracowników. Siada za biurkiem. Strzelił smaczną kawusie i nagle źle się poczuł. Wezwano karetkę. Ratownicy od razu po przebadaniu Grzesia zaczęli podejrzewać zawał i zawieźli go do mrągowskiego szpitala, bo tam najbliżej do kardiologa.

Lekarze w pocie czoła pracują nad zdrowiem Grzesia i tak go leczą, że po dwóch dniach odsyłają go do domu. Lekarz wystawia zwolnienie lekarskie, mówi: „Grzesiu odpocznij, ochłoń. Serce jest ważne, zdrowe serce to zdrowy człowiek”. Nasz dzielny pacjent pokornie przytakuje bierze zwolnienie i receptę i wraca do domu. Postanowił odpocząć – tylko, że źle zinterpretował słowa: „zwolnienie” i „odpoczynek”.

Przyszła sobota, słoneczko, świetna pogoda. Jak tu siedzieć w domu? A nasz dzielny pacjent poczuł się na tyle silny i odpowiedzialny – przecież zna lepiej przepisy niż specjaliści z różnych instytucji – i pomimo zwolnienia lekarskiego wybiera się na świętowanie majówki. Jednak to nie jest byle jakie świętowanie majówki! Ba! Organizowane jest przez jego kumpli z „kółka wzajemnej adoracji”. I tak w pełnym słońcu, przez kilkanaście godzin nasz Grześ siedział na majówce, a zgryźliwi nawet widzieli, jak przechyla szklankę ze złotym płynem. Chętnie też zapozował do zdjęć wykonanych przez lokalnych pismaków. Luz, blues, szafa gra dla tak dzielnego pacjenta jakim jest nasz Grześ.

Jednak to nie koniec eskapad naszego dzielnego pacjenta. Widziany był podczas zwolnienia lekarskiego na meczu piłki nożnej czy też w miejscu zatrudnienia… ale może zachodził tam okazyjnie jak szedł do lekarza? Czepiamy się prawda? Jednak jak dzielny byłyby nasz pacjent, gdyby coś się mu stało? Na przykład zasłabł lub zabolało mocniej serce? Przecież miał wypocząć w domu?

Niestety ta historia pokazuje jak nasz dzielny pacjent a jednocześnie kętrzyński dygnitarz za nic nie brał sobie zwolnienia lekarskiego ani nie przestrzegał prawa? Czy poniesie za to jakieś konsekwencje? Powinien i to surowe, bo nieprzestrzeganie zasad zwolnienia lekarskiego może nawet skutkować wypowiedzeniem umowy, a nawet rozwiązaniem tej umowy w trybie dyscyplinarnym! Czy takie rzeczy wydarzą się w Kętrzynie? Szczerze wątpię w taki zbieg okoliczności, bo „koło wzajemnej adoracji” musi trzymać się razem na dobre i na złe.

Czytasz Magna Masuria – info-Kętrzyn24.pl? Wspieraj Magna Masuria – info-Kętrzyn24.pl! Nasza praca możliwa jest dzięki takim osobom jak Ty – zaangażowanym, chcącym wiedzieć więcej. Dzięki Tobie możemy regularnie rozliczać lokalnych polityków, spokojniej patrzeć w przyszłość i być całkowicie niezależni od reklamodawców i biznesu.

Bank PKO Bank Polski
88 1020 3639 0000 8702 0221 7925

16 thoughts on “WAŻNY TEMAT: Opowiastka o lokalnym dzielnym pacjencie

  1. Ojoj. A ja kojarzę takiego „Grzesia”. Czy on przypadkiem swojego wypoczynku na zwolnieniu nie spędzał ze swoim szefem? Tak hipotetycznie, potencjalnie dopowiadam do satyry… Nieeee, to nie możliwe, bo to pewnie prawe i sprawiedliwe chłopaki. 😁

  2. Oni już tam robią, co chcą. Taki przykład dają ludziom. Ale jakby ich pracownik odwalał takie akcje to byłaby jazda. Już się nie mogę doczekać uch haseł przedwyborczych. Jacy to są zaje…

  3. Dobrze, że wybory samorządowe za kilka miesięcy, będzie można wystawić” laurkę” tym „Grzesiom” i „Michasiom”.
    To jest chyba jedyna możliwość, aby powstrzymać to szaleństwo odsuwając ich i im podobnych od władzy.

    1. I oczywiście nie zapomnimy ich postawy wobec proszących o pomoc. Wszyscy powinni wiedzieć, z kim mają do czynienia. A wspólna zabawa podczas zwolnienia podwładnego? Co to ma być? A podatnicy płacą na ich utrzymanie …. To żarty czy kpina?

  4. Najzwyczajniej tych osobników nie wybierać do żadnych władz.
    Takie osoby nie mogą sprawować jakichkolwiek funkcji w administracji publicznej.

  5. Dosyć układzików kucharskich. Zatrudniania rodzin i koleżanek donosicielek na tzw. ,,piękne oczy,,. A kiedy spodziewany awansik koleżanki Irenki na szefową nowej placówki powiatowej, zakładu aktywacji zawodowej?

  6. Ja się nie mogę doczekać decyzji prokuratury w sprawie, którą zgłosił PIP. Trochę się zbiera na koncie tych i innych maskotek. Imprezy podczas zwolnień…. Podejrzenie mobbingu i łamania praw pracowniczych. Podejrzenie o nadużycia finansowe i korupcyjne. Ja znam takie powiastki o powiatowych maskotkach. Krycie misia przez misia i naginanie przepisów .

    1. Jest takie powiedzenie jak Pan Bóg chce kogoś ukarać to na początku zabiera mu zdolność ” trzeźwego”rozumowania.
      Kochanowski,Prokop są tego jaskrawym przykładem.

  7. Panie Redaktorze, to bardzo ciekawa historia, niewiarygodna, a jednak. Kłopot w tym, że nie zawsze wyświetla się ten artykuł na fb. Może warto ponownie go udostępnić. To niezła „reklama” przedwyborcza. 😁

  8. Fiku miku biegnę sobie do sejmiku
    Jeszcze Bożenka, Iwonka..
    Ten tego…
    I pobawię się w radnego

  9. Panie Kochanowski niech pan przestanie odgrywać przedstawienia z tymi inwestycjami prowadzonymi i finansowanymi przez Powiat,szczególnie drogami gdyby nie rządowy program czyli Fundusz Rozwoju Dróg Lokalnych to co by można wybudować niech sobie pan uczciwie odpowie.
    Powiat praktycznie nie generuje własnych dochodów( jest to kilka procent w skali całego budżetu)

    1. Właśnie a Kochanowski wysila się i opwiada dyrdymały bo wybory tuż.
      Faktem jest,że bez drugiego szczebla samorządu (Powiatu) nasze Państwo doskonale by funkcjonowało,natomiast póki co stan prawny w tym zakresie jest taki a nie inny .
      Najbliższe wybory samorządowe odbędą się do trzech szczebli Samorządu, dlatego apel do najwyższej władzy do suwerena inaczej do osób które będą wybierały proszę pamiętać, aby nie wybierać ludzi, którzy okazli się być arogantami i dbali tylko o partykularne interesy nie intersowała ich krzywda ludzka.

    2. tak jest wlaśnie bo Powiat nie zarabia tyllo wydaje przyznane panstwowe srodki. To jest zbedny twór i miejsce pracy ludzi ktorzy bez tych radnych zrobliby to samo.

      1. Kompetencje Powiatu przekazać Gminą miejskim i wiejskim.
        Proszę sobie szybko policzyć mamy ok.314 powiatów i tak w każdym powiecie jest starosta ,v-ce często plus 3 członków Zarządu ,20 osobowe Rady Powiatu oraz Urzędy Powiatowe zwane Starostwami.
        Jeszcze mamy jednostki organizacyjne podlegające Powiatowi to są ogromne wydatki,których można uniknąć likwidując drugi szczebel samorządu (Powiat).

        1. A społeczność lokalna dostaje informację iż nasze Państwo nie mogłoby funkcjonować bez tak „ważnej „instytucji.
          Demonizowania oraz permanentnego lansu aż do przesady.

          1. Na całe szczęście wiecznym lansem,oraz” występowaniem”na facebooku aż do obrzydzenia wyborów się nie wygrywa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *