WAŻNY TEMAT: TA ZIELEŃ MOŻE WKRÓTCE ZNIKNĄĆ!
Nie tylko ja odnoszę wrażenie, że Ryszard Niedziółka nienawidzi Kętrzyna i panującej w niej zieleni? Pomysł jakim pochwalił się dzisiaj [13-03-2023] razem ze swoim zastępcą Maciejem Wróblem utwierdzają mnie w tym przekonaniu. Za pośrednictwem mediów społecznościowych przedstawili projekt zagospodarowania kętrzyńskiego jeziorka w infrastrukturę turystyczno-rekreacyjną, a co za tym idzie zdewastuje się obecny wygląd jeziorka.
Według zaprezentowanego projektu nad samym jeziorem ma się pojawić kawiarnia zlokalizowana przy ul. Kajki [miejsce te obecnie wygląda tak jak na zdjęciu powyżej] wraz z parkiem linowym oraz tężniami.
Serce Kętrzyna zostanie zastąpione nowomodnymi pomysłami, a w moim przekonaniu dojdzie do kolejnej dewastacji jak to miało miejsce z ulicą Ogrodową oraz Sikorskiego, gdzie wycięto ogromne ilości drzew. Widać również, że Niedziółka z Wróblem nie spacerują po mieście, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Obecne oblicze jeziorka przyciąga tłumy mieszkańców, którzy prowadzą tam różnego rodzaju formy wypoczynku lub sportu. Młodzież, co ciekawe bardzo często wędkuje, czy ma swoje miejsce spotkań, seniorzy spacerują, a inni spędzają czas jeszcze bardziej aktywnie i biegają wokół jeziorka nabijając sobie kilometry.
Faktem jest, że kętrzyńskie jeziorko potrzebuje poprawy, ale bardziej kosmetycznej niż dewastacji. W mojej opinii powinno się zwinąć część chodników na rzecz utwardzonych ścieżek oraz odświeżyć ławeczki wokół całego zbiornika, ale również zadbać o porządek.
Czy państwo są za dewastacją „serca Kętrzyna” i stworzeniem kawiarni? Zapraszamy do ankiety poniżej.
[ays_poll id=”9″]Czytasz Magna Masuria – info-Kętrzyn24.pl? Wspieraj Magna Masuria – info-Kętrzyn24.pl! Nasza praca możliwa jest dzięki takim osobom jak Ty – zaangażowanym, chcącym wiedzieć więcej. Dzięki Tobie możemy regularnie rozliczać lokalnych polityków, spokojniej patrzeć w przyszłość i być całkowicie niezależni od reklamodawców i biznesu.
Bank PKO Bank Polski
88 1020 3639 0000 8702 0221 7925
Kawiarnie to trzeba zrobic koniecznie aby teren jeziorka sluzyl nie tylko ktotkotrwalemy obiegnieciu wokól ale aby q tym miejscu zycie tetniło. Jest to jedna z wazniejszych atrakcji naturalnych i jakby zapomniana. Pomost juz mial kiedys kawiarnie przed wojna. Wtedy wiedziano ze to miejsce jest atrakcja. Sam pusty pomost niczego nie zmienił tylko srają tam ptaki. Amfiteatr zrobiony po to aby zycie tetnilo, a lokal z kurczakami jest odwrocony zapleczem w kierunku atrakcji. Ten taras powinien byc frontem do jeziorka. Tężnia spacerniak, kawiatnia, lodziarnia, puby, stoliki to wszystko powinno tam byc od momentu wybudowania amfiteatru. 25 lat zaniedban. Może wreszcie cos sie ruszy? Ciekawe dlaczego byly dobry gospodarz wybral mieszkanie z widokiem na jeziorko?
Komu ta kawiarnia będzie służyć? Zajechać resztę restauracji w mieście?
Jeziorko to miejsce ciszy i spokoju i niech tak zostanie
wlasnie aby w ciszy i spokoju wypic cieplą kawe w chlodne dni albo cos ożeźwiajacego e upaly i delektowac sie natura. Zauważ ze sporo ludzi tam chce przebywac posiedziec ale po za lawkami tam nie ma nic. A w gronie przyjaciół rodziny milo spedzić czas. Zajezdzic restauracje kawką?
Chyba pan postradał zmysły? W ciszy? Na Kajki w sezonie amfiteatr pod nosem będzie łupać. Wytnie się drzewka, które dają cień i trzciny, gdzie chowają sie ptaki. Miasto nie zwraca uwagi na to co się dzieje pod ich nosem czyli na rozlewisku Wopławki, które wysycha. Zaraz nie będzie w ogóle u nas wodnego, a ta kawiarnia? Na modłę tego co mamy nad Ukielem w Olsztynie, czyli czynne przez 2-3 miesiące a potem straszy widokiem przez resztę roku… Ja nie wierzę w ten projekt. To jest wydanie kasy na marne jak ogród smordu
teren jeiorka służy już mieszkańcom! poco tam budować niewiadomo co
– były dobry gospodarz nie wybrał tylko wziął co mu dali, aby dokonać wyboru trzeba mieć poczucie piękna, szerokie horyzonty a nie nos do koryta… ale cóż on winien – takich kocha i wybiera większość z gatunku wyborca
Jak wygląda ten pomost nad jeziorkiem? A co będzie z kawiarnia?
Narcyz z Wydmin to chce upodobnić jeziorko do Ukiela w Olsztynie tylko że ukiel z tymi kawiarniami teraz to suchy beton i pustka poza sezonem
głośno się uśmiałem widząc filmik Macieja i Rysia a gdzie mieszkańcy?
Fajnie. Kawiarnia będzie super.I burgery extra.
Włodarze miasta zapomnieli już o tym, że inwestycja basenu przy jeziorku nie została do dzisiaj ukończona. W miejscu, w którym straszą kominy miała stanąć największa atrakcja tego basenu, swoista wisienka na torcie tego przedsięwzięcia, do której nawet doprowadzono kanał pod mostkiem. A miał to być drink bar, do którego można było podpłynąć. Na pięterku też miała być jakaś atrakcja. Dlaczego włodarze miasta nie chcą ukończyć tej inwestycji?
Panie Zbigniewie.Trzeba zapytać Pana M.On zna odpowiedź na każde pytanie.Kto pyta ten pyta.
Jestem ciekaw, kto będzie w tej kawiarni siedział. Chyba seniorzy, bo młodzież, ta po szkołach średnich, stara się z Ketrzyna uciekać. Za co będą pić tą kawę, jeść lody? Gdzie jest dla nich praca w naszym mieście. W mieście jest PUP, który nic nie oferuje. Tutaj pracę można dostać praktycznie tylko w urzędach, ale aby w nich pracować trzeba mieć tzw. znajomości. Przecież budowanie infrastruktury rekreacyjnej ma sens tylko wtedy, kiedy będzie komu z tego korzystać.
A wie Pan co to jest kapitalizm inkluzywny i jakie w takim systemie są oczekiwania względem rządów i samorządów? Niech Pan posłucha choćby wywodów marszałka Brzezina. Niestety Red. Jędrzejczak nie odcina się od tego rekomendowanego przez wszystkie partie sejmowe modelu ekonomiczno społecznego. Szkoda.
Wroblowi zatęskniło się nad widokiem smutnego osranego brzegu w stylu Ukiel w Olsztynie? Niech tam wraca, a nie niszczy nasz pieklny kętrzyn
Wskoczył w buty Hećmana i Grzymowicza. Kętrzyn był śliczny gdzieś tak do roku 2010. Później ruszyła betonoza, pasteloza i polbrukoza. Nawet w Olsztynie poszli po rozum do głowy i powoli wycofują się z koszmarnego i niefunkcjonalne go polbruku. Kętrzyn niestety nie. A mógł wypłacić sobie gigantyczną rentę zapóźnienia. Pisałem o tym w tekstach Rypiny.
jedmak pan Mu pisal teksty?
Niech Pan go zapyta. Najlepiej na sesji rady miasta. Czy i które. Albo poprosi o listę tytułów.
nie w tym miejscu
kto to wymyslil
kto pytal mieszkancow
Gdzie konsultacje społeczne? Gdzie głos mieszkańców? Stop dewastacji Kętrzyna
Wystarczy, że dwaj burmistrzowie konsultują się ze sobą. Reszta nie jest ważna.
To jest Szanowna Pani sztafeta. Polityka Niedziółki co do zasady nie różni się od polityki Hećmana. A na horyzoncie nie ma nikogo, kto byłby gotów działać w interesie miasta.
Jedynie Rypina jest gotów działać w interesie miasta
https://pgkpozezdrze.pl/o-pgk/rada-nadzorcza
dzialacz co programu sesji z kartki nie umi przeczytac, bo padne. Taki to napompowany przez Pana M kandydat na kandydata na burmistrza, pozal sie panie
A tak, napompowałem, bo liczyłem, że dotrzyma słowa. Niestety nie wywiązał się z obietnic ani wobec mnie, ani wobec wyborców . Dlatego dziś mówię nie tylko NIE dla Hećmana i NIE dla Niedziółki, ale też NIE dla Rypiny.
może lepiej zgospodarowac teren po browarze
Już poprzednie władze to spieprzyły.
W tej kadencji pan Niedziólka z panem Wróblem załatwiają sprawy łatwe. Z trudnejszymi niestety im nie idzie, a do nich należy budowa ulicy Wileńskiej, ul. Górnej i innych ulic. Tu trzeba było się wykazać determinacją w pozyskiwaniu pieniędzy. To im nie wychodzi, co pokazała utrata w 2020 roku 14,3 mln na ul. Ogrodową, którą buduja od 4 już lat i ul. Górną, której za bardzo nie chcą budować. Niech tą Ogrodową zrobią i pa, pa im.
Ogrodową to akurat bardziej psują niż robią.
… problemem jest wyrąb lasów w Amazonii, a nie wycięcie kilku spróchniałych wierzb, które łamią się przy okazji kolejnych wichur i stwarzają realne zagrożenie… …osobiście pasują mi wszystkie inwestycje miejskie (również te KWH), które poprawiają lub uatrakcyjniają życie mieszkańców… ciekawe, co wymyślą nowe władze po wyborach i czy też tak będą „punktowane” przez wiecznie nie zadowolonych… a wiecznie nie zadowolonych zachęcam do udziału w wyborach – zostańcie radnymi i zmieńcie ten stan rzeczy!!!
DO. KOMENTUJĄCYCH
Proszę się. nie. denerwować , narzekać. mieszkańcy. wybiorą. nowego burmistrza jak. wiem czekają na Pana Hecmana i. wszelkie. problemy zostaną. przez niego. rozwiązane !!!!
A pan Rypina. zawiódł. dużo. ludzi i. jest nieskuteczny !!!!!
Ale ludzie którzy za nim stali w cieniu byli skuteczni. Niestety Rypina wolał przejeść wypracowany m.in. przeze mnie kapitał i wymienić go na benefity w układzie politycznym Niedziółki. Tymczasem strategia zakładała wywrócenie stolika i przejęcie władzy jako komisarz. Po to przejmował funkcję kierowniczą w strukturach PiS. Absolutnie człowiek niegodny zaufania.
A Hećman? Będzie kontynuował dzieło Niedziółki, który kontynuował politykę Hećmana. To jest sztafeta. Sztafeta w psuciu miasta. No ale rozumiem, że dla osób skupionych wokół tego portalu, betonoza jeśli stworzy ją Hećman, pezestanie być betonozą i zostanie okrzyknięta świetną inwestycją. I to Redaktorze jest dla mnie nieakceptowalne.
Pomysł budowy kawiarni jest tragicznym pomysłem . Niedokończony projekt przy odkrytym basenie . Tam należy kontynuować. Przy amfiteatrze był bar , czy nadal jest ? Jest tam miejsce. Projekt tej kawiarni tak samo, czy tyle samo wart co pozyskanie 2,5 mln na ogród ekologiczny przy szpitalu . Tyle kasy władować na udziwnione pomysły gdzie jest plac zabaw i pasieka pszczół , wystarczyło trochę nasadzeń, prześwietlenie drzew, uporządkowanie terenu , nawet oświetlenie alejek , odtworzenie zejścia z ulicy Skłodowskiej. Kolejne bezmyślnie wydawane pieniądze. Państwo radni, miejscy radni zablokujcie te chore projekty. A kto to jest Pan M ?
Czy zwróciliście już uwagę na to, że osobnik posługujący się pseudonimem „Pan M.” to jednostka zaburzona psychicznie? Na wszystkim się zna, wszędzie był, wszystko widział i wie najlepiej. Co więcej – wszystkim mądrze doradzał, tylko go nie posłuchali. W każdym wpisie czuć frustrację z powodu niewdzięczności kolejnych burmistrzów, którzy nie chcą „docenić” jego wybitnych kwalifikacji i kompetencji. Mam dla Pana M. darmową radę couchingową: proszę się ujawnić, wyłożyć karty (dyplomy, CV, portfolio) na stół i wystartować w najbliższych wyborach pod własnym nazwiskiem, a nie ośmieszać się tymi gorzkimi żalami. W końcu jest Pan, jak sądzę, dorosłym mężczyzną, mam nadzieję – niepozbawionym praw publicznych.