WAŻNY TEMAT: Warchlaki kwiczą najgłośniej, gdy oddala się koryto?
fot. obrazek poglądowy
Podczas czytania islandzkiej sagi o dzieciach legendarnego króla Ragnara zapadł mi w pamięć bardzo ciekawy, ale wciąż żywy fragment: „warchlaki kwiczą najgłośniej, gdy próbuje odciągnąć się je od koryta”. I nie sposób zatrzymać się nad tym powiedzeniem. Zresztą ma ono potwierdzenie w faktach. Każdy hodowca trzody chlewnej potwierdzi, że próba odciągnięcia warchlaka od koryta zawsze kończy się ogromnym kwikiem.
Jednak te słowa legendarnego króla Ragnara również można zastosować do obrazu dzisiejszej kętrzyńskiej polityki. Mieszkańcy Kętrzyna i okolic doskonale usłyszeli kwik, a ostatnie trzaśnięcie z bicza wywołało jeszcze większy jazgot. Całe miasto śmieje się z tego i wszyscy oczekują, co pojawi się niebawem. Mieszkańcy nadstawiają uszu, aby wsłuchać się w kwik warchlaków, od których coraz bardziej oddala się koryto.
Trzaśnięcie bicza było tak mocne, że warchlaki przez cały lipcowy weekend knuły i knuły. Nieszczerze uśmiechali się na gminnych imprezach, a strach przed niewygodnymi pytaniami zwykłych mieszkańców jeszcze bardziej spotęgował. Trzeba było czymś odpowiedzieć! Odpowiedzieli obłudnymi i kłamliwymi artykułami. Zrobiono to bez namysłu, bez chłodnej głowy. Stwierdzić byłoby można, że ów warchlaki działały jakby nadal były ogłuszone od uderzenia bicza, czy innego obucha.
Morał z tego jest taki, że mieszkańcy powiatu ocknęli się z marazmu i przestali wierzyć w cukierkowość. Tworzy to iskierkę nadzieję, że w końcu nadejdzie normalność i nie będzie żadnych układów, a koryto zmieni się w stół do dyskusji i debaty na najwyższym poziomie.
Na zakończenie warto skończyć ten felieton kolejnym cytatem legendarnego króla Ragnara z islandzkiej sagi, który wypytywał jednego ze swych synów o tym co to jest władza. Gdy syn nie wiedział, co mu odpowiedzieć, ten rzekł: „władza jest niebezpieczna. Korumpuje najlepszych i przyciąga najgorszych. Władza jest dana tym, którzy są gotowi uniżyć się, aby ją podnieść.”
Ojoj, jaki wymowny felieton. Walka o koryto to poważna sprawa, przymyka oczy na to, kogo się depcze biegnąc do celu…
kwik pana redaktora Majchera – bezcenny
A kto to taki? Nie kojarzę?
bawi mnie to że jedna gazetka zrobiła tyle szumu że pewnym gościom poszły zwieracze
Tak trzymać Redaktorze,bardzo dobrze ,że w formule papierowej wychodzi ta Gazeta.W innym przypadku powoduje przewagę tych którzy się lansują w konkurencji.
Gazetka ta była dobra i pokazała w końcu prawdę! Mamy nadzieję, że to nie jednorazowa akcja!
To chyba nie taka sobie gazetka, tylko media, które wykonują swoją funkcję tak, jak powinny. Czyli pilnują i punktują władze. I te władze mu raczej nie płacą, jak konkurencji…
Felieton pierwsza klasa i idealny na dzisiejsze czasy! Ten cytat można powiedzieć w kontekście każdej władzy samorządowej i centralnej! Jednak wikingowie to byli mądrzy ludzie
Robercik to tam w Pazdziezewie już się zabunkrowal
Chłop co się ustawił i śmieje się dojnych krów samorządowych że ze strachu mu płacą za ochrone
Polecam przeczytać Folwark zwierzęcy Orwella tam znajdzie pan redaktor więcej ciekawych nawiązań do naszej świty
W Reszlu jeden z wysoko postawionych w starostwie to aż purpurowy był od trunków, w Barcianach z resztą było podobnie i my i h jeszcze utrzymujemy?
Tych zachowań nie daje się już nawet komentować.
Natomiast jeżeli chodzi o kwestie finansowania czy utrzymywania tego towarzystwa ,to są to dość znaczne kwoty .
Proszę sprawdzić oswiadczenia majątkowe,są to sumy w przypadku Kochanowskiego (Starosta),Adamowicza(Korsze),Janiszewskiego(Reszel),Olszewskiego(Srokowo)oscylujące w granicach 220tys.złotych rocznie do 260 tys.złotych rocznie.
Wielka niewiadoma to zarobki Kamińskiej (Barciany),Bobrowskiego (Gmina Kętrzyn),Niedziółki(Miasto Kętrzyn),czyżby w/w wstydzili się tego jak wysokie jest ich uposażenie?
Pragnę przypomnieć, że mają Ustawowy obowiązek publikacji tychże informacji.
Errata: Wy ale nie „wszyscy”, przepraszam, Bogumił Kowszuk, Konfedreacja.
takie właśnie mamy elyty władzy napić się i najeść jak w korytkowie
Fotki z zakrapianych imprez i czerwone nosy, popękane naczynka na policzkach i takie tam inne wizytówki to norma, ale czy oby chcemy takich przedstawicieli ?
No nie chcemy nie chcemy wtórnego infantylizmu,zarządzanie powiatem(Kochanowski) czy gminą(Kamińska-Barciany) przez facebook .
O tym ,że niektórym wystarczy igrzysk i chleby to już wiedzieli starożytni Rzymianie tych w naszych społecznościach lokalnych jest nie mało.
Ale też należy ufać,że jest znaczna część tej społeczności której taki styl zarządzania nie odpowiada czyli wtórny populizm ,dziecinada zakrapiane „uroczystości”w budynkach użyteczności publicznej przy byle okazji,oraz trwonienie środków publicznych.
I tak to wygląda. Niezależnie od etykietki partyjnej i frazesów o wartościach polskich, chrześcijańskich, prawicowych, lewicowych, ludowych i każdych innych, lejących się z gęb – zwłaszcza w roku wyborczym.
Należy rozumieć,Marta Kamińska ,Ryszard Niedziółka, Paweł Bobrowski nie złożyli oświadczenia majątkowego za rok 2022 ?
A co na to Wojewoda Warmińsko-Mazurski do którego zgodnie z przepisami oświadczenia powinny trafiać?
Ustawa obliguje o składaniu oświadczeń majątkowych. Jeśli nie złożyli oświadczeń w terminie to powinni być pozbawienia stanowisk.
Kucharz pomidorowy jest i bez trunku. A przyklejony do koryta ktokolwiek by tam niedolewał. Taki los miernot wiecznie uzależnione od jakiegos lidera.
Artykuły Pana Redaktora muszą co niektórych strasznie boleć, skoro tak Pana atakują. Lęk i panika w czystej postaci.
I jeszcze ten artykuł, wprowadzający w błąd opinię publiczną. Sprawa, która nadal pozostaje w trybie odwoławczym NIE UWOLNIŁA NIKOGO Z ZARZUTÓW, bo na tym etapie nie zostały postawione. Po co tak kłamać?????
Nie sądzę aby w tym przypadku nie skorzystano z możliwości zażalenie na decyzję prokuratury.
Proszę zwrócić uwagę na zachowanie Kochanowskiego zasugerował ,że powinny nastąpić przeprosiny bo Prokop jest oczyszczony z zarzutów.
Zaraz będzie pozywał ludzi… tak się nimi przejął. Od samego początku się przejmował. Razem szukali możliwości „załatwienia „ tej sprawy tak, jak im odpowiadało. Już na ostatniej sesji jasno wskazywał, że nie odpuści ani jednej ani drugiej stronie. Był zbyt pewny wyroku…wiedział już, że przez chwilę będzie mógł triumfować. A ogłaszanie ludziom, na łamach opłacanej przez siebie gazety, że został oczyszczony z zarzutów, to już …. Oczyścić z zarzutów można kogoś, komu je postawiono. Po co tak wprowadzać w błąd społeczeństwo? Przecież obowiązuje tryb odwoławczy, przecież nie było zarzutów. CIEMNY LUD TO KUPI????
Widać jak na dłoni jak Kochanowskiego interesuje to co się dzieje w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kętrzynie.
Szybkimi krokami zbliżają się wybory samorządowe najsurowszą karą dla takich ludzi będzie jeżeli społeczność lokalna nie powierzy im jakichkolwiek funkcji publicznych.
Zgadzam się z komentarzem wyżej. Na sesji mówił o zdrowiu jednej strony, drugą miał w nosie? Wskazywał od samego początku za kim stoi murem. A teraz ten artykuł na zlecenie, nikt tu nie został oczyszczony z zarzutów. Manipulacja? Jak nazwać taką postawę? Mam nadzieję, że ci ludzie złożą zażalenie, jakie im przysługuje i pokażą tym, że bronią prawdy, a nie robią aferę czy spiski… to taki chwyt przedwyborczy, to wykorzystywanie do polityki ludzkiej krzywdy. Opozycja powinna o tym mówić głośno, pokazać prawdziwe twarze stron tego sporu.