WĘGORZEWO: Prawo jazdy miała dopiero od 4 miesięcy…
Węgorzewscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierującą, która w terenie zabudowanym jechała z prędkością przekraczającą dopuszczalna o 65 km/h. 19-letnia mieszkanka Kętrzyna długo się nie tłumaczyła, oświadczyła że po prostu się spieszyła do domu z lekami. W konsekwencji swojego nagannego zachowania kobieta straciła prawo jazdy na 3 miesiące oraz został ukarana mandantem w kwocie 2000 zł.
Statystyki policyjne dowodzą temu, że nadmierna prędkość jest główną przyczyną wypadków drogowych. Większość z kierowców o tym wie, jednak nie wszyscy w praktyce chcą stosować się do tych podstawowych przepisów ruchu drogowego. Tak było i w sobotę (22.04.2023r.), kiedy przed północą funkcjonariusze ruchu drogowego węgorzewskiej komendy na ul. Jaracza zatrzymali do kontroli drogowej kierującą pojazdem marki Mercedes, która nie zastosowała się do ograniczenia prędkości w obszarze zabudowanym. 19-latka jechała ponad dwa razy szybciej niż przepisy dopuszczają. W konsekwencji tego mieszkanka Kętrzyna stracił uprawnienia do kierowania pojazdami na 3 miesiące. Funkcjonariuszom tłumaczyła, że po prostu bardzo się spieszyła z lekami do domu. Oprócz zatrzymanych uprawnień do kierowania kobieta została ukarana mandatem karnym w wysokości 2000 zł i 14 punktami karnymi.
Chyba trochę nie tak z tymi przyczynami panowie policjanci, co? Ja rozumiem, że taka narracja pełni funkcję prewencji, ale prędkość rzadko jest przyczyną wypadku, natomiast zawsze potęguje jego skutki. Naturalnie nie jestem zwolennikiem jazdy z nadmierną prędkością po mieście, ale też i wprowadzania kuriozalnych ograniczeń do 40 km/h.