ZDROWIE: Suplementowa gorączka. Czy naprawdę wiemy, co spożywamy?
W ostatnich latach w Polsce obserwujemy dynamiczny wzrost zainteresowania zdrowym stylem życia, dietami oraz suplementami diety. Coraz więcej Polaków sięga po preparaty wspomagające odchudzanie, wzmacniające odporność czy poprawiające koncentrację. Chociaż rynek ten dostarcza konsumentom szeroki wybór produktów, eksperci ostrzegają, że nadmierne lub nieodpowiednie stosowanie suplementów może wiązać się z ryzykiem dla zdrowia.
Rynek, który rośnie w siłę
Według danych statystycznych wartość rynku suplementów diety w Polsce przekroczyła już kilka miliardów złotych rocznie i stale rośnie. Popularne preparaty obejmują witaminy, minerały, zioła, odżywki białkowe oraz specyfiki na odchudzanie. Czynnikami napędzającymi ten wzrost są między innymi kampanie marketingowe, popularyzacja zdrowego stylu życia w mediach społecznościowych oraz potrzeba szybkich i skutecznych rozwiązań.
– Coraz więcej osób jest świadomych konieczności dbania o zdrowie, jednak zamiast zmieniać nawyki żywieniowe i wprowadzać regularną aktywność fizyczną, wybierają suplementy jako łatwe i szybkie rozwiązanie – mówi dr Anna Kowalska, dietetyczka dla portalu Onet.
Niebezpieczeństwa niekontrolowanego stosowania
Niestety, wraz z rozwojem rynku rośnie liczba problemów związanych z niekontrolowanym stosowaniem suplementów. Wiele osób kupuje produkty bez konsultacji z lekarzem lub dietetykiem, opierając się na reklamach lub opinii znajomych. Może to prowadzić do poważnych skutków ubocznych, takich jak przedawkowanie witamin, interakcje z lekami czy alergie.
Przykładowo, nadmierne spożywanie witaminy D może powodować zatrucie organizmu, podczas gdy nieodpowiednie dawki żelaza mogą prowadzić do problemów z wątrobą. Szczególnie narażone na ryzyko są osoby cierpiące na choroby przewlekłe, które przyjmują suplementy bez konsultacji z lekarzem prowadzącym.
Rynek suplementów diety w Polsce jest regulowany przez przepisy unijne, ale kontrola ich składu i jakości w praktyce pozostawia wiele do życzenia. Suplementy nie są traktowane jako leki, dlatego procedura ich dopuszczenia do obrotu jest mniej rygorystyczna. Producenci muszą jedynie zgłosić produkt do Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS), co w praktyce oznacza brak ścisłej kontroli przed wprowadzeniem suplementu na rynek.
W 2024 roku GIS zidentyfikował ponad 100 przypadków fałszywych lub niezgodnych z deklaracją suplementów, które zawierały niedozwolone substancje lub nieodpowiednie dawki.
Jak bezpiecznie korzystać z suplementów?
Eksperci zalecają, aby przed rozpoczęciem stosowania jakiegokolwiek suplementu:
- Skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem – szczególnie w przypadku chorób przewlekłych lub przyjmowania leków.
- Wybierać produkty od renomowanych producentów – unikać tanich i niesprawdzonych marek.
- Przestrzegać zalecanych dawek – nigdy nie przekraczać dawek podanych na opakowaniu.
- Skupić się na zbilansowanej diecie – suplementy powinny być jedynie dodatkiem, a nie głównym źródłem składników odżywczych.
Rynek suplementów diety w Polsce ma ogromny potencjał, ale niesie ze sobą także poważne ryzyko. Kluczowe jest świadome podejście do ich stosowania oraz edukacja konsumentów na temat zagrożeń związanych z ich nadmiernym lub nieodpowiednim używaniem. Tylko w ten sposób można w pełni skorzystać z korzyści, jakie mogą one oferować, minimalizując jednocześnie ryzyko dla zdrowia.
