Musimy sobie zadać sprawę ile oni wydają?
Na ostatniej, sierpniowej sesji Rady Miejskiej radny Zbigniew Nowak powiedział, pozostałym radnym i mieszkańcom, ile kosztuje “nowa propaganda” w naszym mieście. Przyjrzeliśmy się tej sprawie i policzyliśmy ile to wszystko kosztuje rocznie. Występowaliśmy o te dane wcześniej, ale nie możemy uzyskać jasnych odpowiedzi od Kętrzyńskiego Centrum Kultury oraz od burmistrza miasta Kętrzyn.
Nie możemy tylko mówić poprzednicy! Poprzednicy! Musimy zadać sobie sprawę ile my wydajemy?!
powiedział na sesji Rady Miasta radny Zbigniew Nowak
Radny przytoczył duże kwoty. Powiedział, że obsługa medialna i program Telewizyjny Biuletyn Informacyjny Miasta Kętrzyn będzie kosztować miasto aż 174 tysiące zł. Pierwsza emisja tego programu pojawiła się 29 marca. Jeżeli program będzie robiony przez dziesięć miesięcy w 2019 roku, to wydamy 174 tysiące złotych. Jeden miesiąc kosztuje więc aż 17,4 tysiąca złotych! Jeśli pójdzie tak dalej, to w 2020 roku, za cały rok, miasto Kętrzyn zapłaci 208,8 tysiąca złotych tylko za sam program telewizyjny tworzony przez Kętrzyńską Telewizję Kablową. Telewizja należy do Spółdzielni “Pionier”. Pamiętamy, że niedawno została tam zatrudniona żona zastępcy burmistrza Miasta Kętrzyn. Ciekawe, kto jeszcze z bliższej i dalszej „rodziny” jest wynagradzany publicznymi pieniędzmi?
Zbigniew Nowak przytoczył również kwotę 24,5 tysiąca złotych zapłaty za Biuletyn Informacyjny Miasta Kętrzyn. Biuletyn ten ukazuje się raz w miesiącu od maja. Jeden miesiąc kosztuje mieszkańców ponad 3 tysiące złotych. Możliwe, że w przyszłym roku miasto Ketrzyn za ten miesięcznik zapłaci 36 tysięcy. Porównując to z wydatkami na „Nasze Miasto Kętrzyn”, które było dwutygodnikiem, to ceny są podobne, ponieważ poprzednia gazeta rocznie generowała koszt 64 tysięcy złotych. Jedno wydanie biuletynu kosztuje tyle samo, co jedno wydanie „Nasze Miasto Kętrzyn”
Dni Kętrzyna to już zawrotna kwota 273 tysiące złotych za trzy dni oglądania wykonawców. Patrząc na te wszystkie wydatki trzeba sobie zadać pytanie, czy mieszkańców stać na takie wydatki. To wszystko z ich podatków odprowadzanych od wynagrodzeń. Czy istnieje prawdopodobieństwo, że z kieszeni wszystkich mieszkańców Ketrzyna jest sponsorowane stanowisko żony zastępcy burmistrza miasta Kętrzyn? Czy wiadomo, kto jeszcze jest opłacany z tych pieniędzy? Czy istnieją jeszcze jakieś powiązania rodzinne, o których nie wiedzą mieszkańcy Ketrzyna?
To nie my wydajemy. Radni też o tym nie wiedzieli.
To Oni: burmistrz Niedziółka i jego „inwazja obcych”; zastępca Wróbel i P.O. dyrektora KCK Zdanowicz wydają naszą kasę
To Oni na tym zarabiają żona i szwagier Wróbla!
To Książek, który miał zapłacić za straty w KTBS, zyskał finansowo.
Arkadiusz nie zapłaci a wiadomo dlaczego?
A na obchody 60 – lecia obchodów Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” czy jest wykaz osób które będą zaproszeni? Na przykład członkowie Rady Nadzorczej, przewodniczący RN , byli prezesi spółdzielni wiadomo władze miasta i powiatu będą bo razem współpracują.
I jaką kwotę Książek z gł. księgową przeznaczył na obchody i za jakiej puli? Tylko, żeby nie podnosił za chwile czynsz?