Czy mieszkańcy płacą za śmieci kętrzyńskich firm?

Burmistrz Kętrzyna Ryszard Niedziółka postanowił znowu zrobić podwyżkę za wywóz śmieci. W ubiegłym roku płaciliśmy za śmieci segregowane 7,68 zł od osoby miesięcznie. W tym roku wnioskował już o podwyżkę na 13,50 zł od osoby a teraz znowu zamierza podwyższyć aż do 21 zł? Będziemy od nowego burmistrza mieć dwie podwyżki i płacić prawie trzy razy więcej niż w ubiegłym roku!

Dlaczego, zastanawiają się mieszkańcy Kętrzyna? Przecież burmistrz już powołał nowego prezesa. Jego protegowany miał naprawić sytuację w Komunalniku. Czy burmistrz wiedział, że był on wcześniej ważnym dyrektorem w spółce, która w ubiegłym roku zrobiła ponad 100 milionów strat? Wiedział. Czy po takich „osiągnięciach zawodowych” ten prezes potrafi zrobić zysk?

Burmistrz Ryszard Niedziółka opowiada na sesjach o podwyżce opłaty marszałkowskiej. Sugeruje tym że to marszałek województwa podwyższa opłaty.

Sprawdziliśmy, nie ma takiej opłaty!

Jest natomiast obowiązkowa opłata środowiskowa wymieniona w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 2017 r. w sprawie jednostkowych stawek opłat za korzystanie ze środowiska. Czy burmistrz wie o czym mówi?

Mieszkańcy miasta widzą, od pewnego czasu, że obok ich pojemników na śmieci są wyrzucane opakowania i odpady przemysłowe.

To odpady wyrzucane przez kętrzyńskie firmy, które nie chcąc płacić za swoje śmieci podrzucają je do pojemników przeznaczonych dla mieszkańców.

Pomimo zgłoszeń burmistrz do tej pory nie zareagował. Twierdzi natomiast, że teraz mieszkańcy wyrzucają więcej śmieci ponad 400 kg rocznie na osobę gdy kiedyś wyrzucali niecałe 300 kg rocznie.

Tak z niczego zwykły mieszkaniec wyrzuca 100 kg śmieci więcej?

Panie burmistrzu! Czy nowa podwyżka za śmieci oznacza, że mamy płacić za śmieci wyrzucane przez nieuczciwe firmy? Czy mamy płacić za niekompetencję i nieudolność burmistrza miasta?

Wester