BISZTYNEK: Dzieci przewożone były busem z ogromną dziurą – którą zrobił jeden z uczniów?

1

Powyższe zdjęcie jest szokujące, bo tak wyglądającym pojazdem miały być przewożone dzieci z miejscowości Pleśnik i Pleśno w gminie Bisztynek. Stan pojazdu mocno zaniepokoił rodziców pociech, a sprawę nagłośnił lokalny portal bisztynek24.pl, który zwrócił się do burmistrza Bisztynka – Marka Dominiaka – o wyjaśnienie całej sytuacji.

Zdjęcie busa zostało wykonane w piątek [10 listopada br.] przez jednego z rodziców, który zobaczył dziurę w boku pojazdu. Taki pojazd w ogóle nie powinien zostać dopuszczony do ruchu. Jak informuje redaktor bisztynek24.pl skontaktował się z nim właściciel firmy transportowej, który twierdził, że do takiego stanu autobusu doprowadził jeden z uczniów, który dokonał aktu wandalizmu. Rzekomo doszło do tego w miejscowości Pleśnik.

13 listopada w Urzędzie Miejskim w Bisztynku odbyło się burzliwe spotkanie pomiędzy burmistrzem, właścicielem firmy transportowej, a rodzicami dzieci z Pleśna i Pleśnika w sprawie stanu technicznego busa przewożącego dzieci do szkoły. Obserwatorem był również redaktor Andrzej Grabowski.

Spotkanie zaczęło się od przemowy burmistrza Bisztynka – Marka Dominiaka, który poinformował, że o całej sprawie dowiedział się tuż po uroczystościach w dniu 11 listopada. Informacje o stanie technicznym busa również otrzymał od zbulwersowanych mieszkańców Pleśnika oraz wcześniej skontaktował się z właścicielem firmy transportowej, bo jak zaznaczył: – nadrzędną sprawą związaną z dowożeniem uczniów, z funkcjonowaniem oświaty na terenie naszego miasta i gminy jest przede wszystkim bezpieczeństwo dzieci.

Następnie głos zabrał właściciel firmy przewozowej, który zaczął składać wyjaśnienia. Według jego relacji w dniu 10 listopada około godz. 14:00 w Pleśniku doszło do aktu wandalizmu. Jeden z uczniów w wieku 8 lat zaczął kopać w bok pojazdu i doprowadził do wypadnięcia jednego kasetonu nadwozia. Na te wyjaśnienia bardzo szybko zareagowali rodzice, którzy wskazali, że stan techniczny busa musi być bardzo zły, skoro 8 latek jest go w stanie uszkodzić.

W komentarzach niektórych rodziców pod zdjęciem można wyczytać, że ów 8 latek jest bardzo agresywny i niejednokrotnie kopał w ściankę busa. Próby zwrócenia uwagi przez opiekuna kończyło się wyzwiskami i dalszą agresją ze strony 8 latka.

Właściciel firmy wyjaśnił również, że tuż po zdarzeniu ani kierowca busa, ani opiekunka nie poinformowali go o zdarzeniu, a zrobili to o godz. 14:15, gdy pozostałe w busie dzieci zostały dowiezione do miejscowości zamieszkania. Właściciel firmy przyznał również, że kierowca nie powinien kontynuować jazdy, a zamiast tego powiadomić „szefa” oraz wezwać policję.

Wyjaśnienia te nie do końca przekonały rodziców dzieci i jak przyznaje sam redaktor portalu bisztynek24.pl: – atmosfera spotkania była chwilami dość burzliwa. Zebrani na sali zarzucali przewoźnikowi inne naruszenia zasad bezpieczeństwa w przeszłości, czemu on zaprzeczał.

Ostatecznie rodzice dzieci zebrani na spotkaniu z burmistrzem i właścicielem firmy transportowej, jasno stwierdzili, że jeśli we wtorek [14 listopada] po dzieci przyjedzie ten sam pojazd, to zwyczajnie nie puszczą dzieci do szkoły w obawie o ich bezpieczeństwo. Przewoźnik zapewnił przy wszystkich, że we wtorek podstawi inny pojazd, a do kolejnego tygodnia trasę będą obsługiwać znacznie nowsze pojazdy.

Tekst został opracowany na podstawie relacji Andrzeja Grabowskiego, redaktora portalu bisztynek24.pl

1 thought on “BISZTYNEK: Dzieci przewożone były busem z ogromną dziurą – którą zrobił jeden z uczniów?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *