Czas na Sad Miejski?
Zastępca burmistrza, Maciej Wróbel, wystąpił z mailem do radnych Rady Miasta oraz do przedstawicieli Stowarzyszeń i Organizacji Pozarządowych z prośbą o wpłacanie pieniędzy na Sad Miejski, który ma powstać przy Ogrodzie Zapachów.
Idea Sadu Miejskiego byłaby dobra, gdyby przeprowadzono odpowiednie konsultacje z mieszkańcami, którzy wskazali by teren, gdzie takie miejsce można byłoby utworzyć. Sadzenie drzew owocowych w okolicy stacji benzynowej i krzyżówki ruchliwych dróg nie jest chyba dobrym pomysłem?
Wielu mieszkańców Kętrzyna domaga się od dłuższego czasu uporządkowania Ogrodu Ekologicznego, w którym rosną różne drzewa owocowe. Zaprowadzenie porządku w tym miejscu sprawiłoby, że okolica kętrzyńskiego jeziorka oraz szpitala stała by się jeszcze bardziej atrakcyjna.
Szkoda, że burmistrzowie zapominają o walorach historyczno-turystycznych tego miejsca. Zamiast Ogrodu Zapachów można w tym parku stworzyć miejsce edukacyjne o szlaku bojowym Generała Jana Henryka Dąbrowskiego. Nieco dalej na ul. Kasztanowej znajduje się Cmentarz Wojenny z okresu I wojny światowej, który można przekształcić w nową atrakcję turystyczną dla turystów, którzy zatrzymują się w Kętrzynie w drodze do Wilczego Szańca.
Apel mieszkanki Kętrzyna:
Jeżeli pan Maciej Wróbel chce mieć zdjęcie z łopatą to zapraszam na działkę, popracuje pan trochę w polu, pobrudzi ręce i zrobi sobie zasłużone zdjęcie.
W sprawie „Sadu Miejskiego” wystosowaliśmy pytania do Urzędu Miasta, aby poznać szczegóły tego pomysłu, który nie był konsultowany z mieszkańcami. Prawdopodobnie zrodził się w głowie wiceburmistrza, który chce zrobić sobie kolejne zdjęcie i pokazać jaki jest ekologiczny. Prawdopodobne sadzenie drzewek owocowych będzie w najbliższy czwartek – 4 czerwca.
Ale siara. Wstydzę się za tego człowieka, że jest w moim mieści wiceburmistrzem. Przecież widać gołym okiem, że ten człowiek robi sobie poligon z kętrzyńskiego samorządu. Promuje się, a przy okazji uczy samorządowego rzemiosła i mu jeszcze za to płacą. Niezły giguś
Jaki burmistrz taki i z-ca
Drzewka owocowe przy tak ruchliwej ulicy? Jakiś eksperyment ekologiczny-biologiczny? Będziemy badać, cytując klasyka, ilość cukru w cukrze? A może to w ramach programu owoce i warzywa w szkole?
Tyle innych problemów, a tu infantylizm wtórny.
Panie Burmistrzu niech Pan możliwie szybko dokona zmiany na stanowisku v-ce Burmistrza najzwyczajniej brak słów.
Raczej czas na sąd miejski
Cmentarz atrakcją turystyczną???
Hahaha. Jabłka z ołowiem i cmentarz z wojny. Hahaha…