GIŻYCKO: To nie fatamorgana – wielbłąd podróżował po polskich drogach

Podróżujący trasą Bogaczewo-Strzelce w powiecie giżyckim doświadczyli niezwykłego zjawiska – na ich drodze pojawił się wielbłąd. To nie była fatamorgana czy żart drogowy. Zwierzę spokojnie spacerowało po drodze, wzbudzając niemałą sensację wśród kierowców.

Szybko pojawione zdjęcia wielbłąda trafiły do mediów społecznościowych, gdzie zyskały ogromną popularność. Ludzie z całego kraju komentowali niecodzienny incydent, zadając sobie pytanie, jak wielbłąd znalazł się na polskiej trasie.

Iwona Chruścińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Giżycku, potwierdziła, że zdarzenie miało miejsce. Otrzymali oni dwa zgłoszenia od zaniepokojonych kierowców. Okazało się, że wielbłąd uciekł z pobliskiego minizoo.

Na szczęście historia ma happy end – wielbłąd został odnaleziony przez właścicieli minizoo i bezpiecznie umieszczony w swojej zagrodzie. Nie odniósł obrażeń ani nie zagrażał bezpieczeństwu kierowców ani innych uczestników ruchu drogowego.

Niecodzienne zdarzenie, choć mogło wywołać początkowo niepokój, stało się tematem wielu żartów i dyskusji. Wielbłąd na polskiej drodze to rzadkość, która na pewno na długo pozostanie w pamięci mieszkańców powiatu giżyckiego.