KĘTRZYN: Otworzyć już coś otwarte – kolejne show Kochanowskiego…
Ostatnie dni w Kętrzynie pokazały, że wielkimi krokami zbliżają się wybory samorządowe. Dla niektórych „samorządowców” jest to walka o być albo nie być. Niektórzy stawiają na ciężką pracę, a niektórzy chcą robisz show. Na te drugie ewidentnie stawia starosta powiatowy – Michał Kochanowski.
W piątek, 19 stycznia br., postanowił „otworzyć”, a nie przepraszam „oficjalnie przedstawić” Zakład Aktywności Zawodowej. Osobiście myślę, że takich prezentacji tego Zakładu do wyborów będzie jeszcze kilka. Skąd taki wniosek? Patrząc na to, ile razy wspomniał i chwalił się tym miejscem w mediach społecznościowych to myślę, że można spodziewać się takiego działania po Kochanowskim. Starosta szum wokół tego miejsca robił od samego początku, czyli od 2020 roku, kiedy narodziła się koncepcja ZAZ-u. Jednak intensyfikacja propagowania tego miejsca rozpoczęła się w połowie 2021 roku. Od tamtego roku do czwartku – 18 stycznia – wspomniał tylko w postach na swoim profilu Facebook o tym miejscu co najmniej 40 RAZY! TAK POLICZYLIŚMY TO!
Liczba ta zaskakuje, ale jak wczytamy się w te postu to dopiero można ujrzeć skalę tłuczonej w niej propagandy. Kochanowski w mediach społecznościowych musiał otrąbić każdy element związany z ZAZ-em. Od złożenia wniosku o dofinansowanie, przez uzyskanie dofinansowania, podpisanie jednej czy drugiej umowy, kończąc na zdjęciach z prac remontowych. I tak patrząc na te wszystkie posty można odnieść wrażenie o megalomanii Kochanowskiego i żądzy ciągłego sukcesu…
Zakończenie prac budowalnych i wykończeniowych w ZAZ-e nie zakończyło nakręcana motoru propagandy. Dopiero wtedy mieliśmy wysyp relacji, rolek, postów, artykułów w mediach lokalnych, ściągniecie telewizji [nawiasem mówiąc ciekawe, ile to kosztowało?]. Tego jednak było za mało. Kochanowski na każdym możliwym spotkaniu musiał coś przebąknąć o ZAZ-e – nawet w Domu Starców czy na Wigilii Seniorów.
W piątek nadszedł czas na zrobienie ostatecznego show, przed lokalnymi elitami. Wyszła klapa. Pominięto etykietę przy powitaniu gości, nie wręczono na czas statuetki „Przyjaciel ZAZ-u”, aby przypadkiem „niechciane” osoby nie znalazły się na wspólnym zdjęciu. Miał być splendor, a wyszło bałwochwalstwo i narcyzm. Jeden ze słuchaczy tego „show” stwierdził, że „starosta po prostu lubi słuchać siebie„. Podbiciem tego „splendoru” było wystąpienie jednego z miejskich radnych. Nie mógł się nachwalić pracą Kochanowskiego mówiąc o rankingach i liderowaniu w powiecie. Peany radnego wywołały zakłopotanie i zdziwienie u znacznej części obserwatorów tego „show”. Mieli dość słuchania tej niekończącej się propagandy sukcesu – bo chyba taka idea przyświecała prezentacji ZAZ-u.
Co tam, że nadal wychodzą na jaw kolejne problemy w Powiatowym Urzędzie Pracy. Co tam, że nie ma w powiecie kętrzyńskim specjalistów na NFZ, a ludzie muszą jeździć do lekarzy po całym województwie. Co tam, że na drogach powiatowych można się pozabijać od szklanki na drogach. Co tam, że mamy jedno z najwyższych stóp bezrobocia w kraju. To nie ma znaczenia… Michałem musiał ładnie wyjść na zdjęciach i pozbierać lajki pod kolejnym postem. Liczy się jedynie on i może tylko on.
Warto zaznaczyć w tym miejscu, że Zakład Aktywności Zawodowej funkcjonuje już od grudnia 2023 roku i ludzie już dawno temu przyjęli do wiadomości, że te miejsce już się otworzyło. Niestety widać tutaj starą metodę rodem z PiS-owskiej machiny propagandy: „otworzyć co najmniej trzy razy!”. Niektórzy zgryźliwi widząc „show” wokół kolejnej prezentacji ZAZ-u skomentowali poczynania starosty następująco: „możesz wyjść z PiS-u, ale PiS z ciebie nie wyjdzie.”
Nic jemu nie pomoże, za bezczynność w Powiatowym Urzędzie Pracy a tym samym brak decyzji w sprawie Prokopa nie powinien być wybierany do sprawowania funkcji publicznej.
A sprawa jest pod szczególnym nadzorem…
Olenkowicz jako opozycja nic w tym kierunku także nie zrobił.
Wstyd dla PO. Opozycja? Do kogo? On jest zawsze koalicją. A brak empatii wobec tamtych osób, nie będzie mu zapomniana. Będzie odpowiedzią na każdą obietnicę przedwyborczą.
Pane redaktorze,tak głośno w Polsce na temat nadlesctwa Gdansk brata Obajtka a co znaszym ndalesncitwem SROKOWO? jak z audytem u Piotrowicza dalej jest na stanowisku? A co z wieżą Otto von Bismarcka na daibiek górze dalej popada w ruinę?
Jeszcze schody na Wojska Polskiego czekają na otwarcie, Szkoda jednak, że przy projektowaniu zapomniano o niepełnosprawnych.
Dla szczególnie dociekliwych proponuję przyjrzeć się „karierze” dyrekcji tego czegoś. I kto tu mówi o kumoterstwie i nepotyzmie.
? tego w sensie Powiatowego Zakładu Aktywności Zawodowej? a co tam nie tak?
Jest to typowy monument rodem z PiS i na sile uszczęśliwianie spoleczenstwa. Niestety ZAZ w takiej malej społeczności musi po pierwsze byc konkurencją dla innych firm pod wzgledem uslug, po drugie usuluga ZAZ musi byc na wysokim poziomie, a po trzecie trzeba naprawde ciezko pracowac tam i miec zmysl do biznesu
Poczynania tego pana można skomentować następująco „możesz wyjść z PiS ale PiS z ciebie nie wyjdzie”!!!!!!!
Pisowców się najechało do Kochanowskiego.To chyba za poparcie jakiego udzielił Chojeckiemu.Mam nadzieje ze to ostatnie ich podrygi u władzy.No i ten Olenkowicz z Baraniecką, Prokopem i cała resztą też mojego głosu nie dostaną.
O tak, niektóre nazwiska na listach- to totalna klapa tych list. Między innymi te wymienione wyżej.
A sprawy Grzegorza nadal w toku, tak przypomnę, gdyby ktoś przypadkiem wierzył w bzdury wypisywane przez jeden mało poczytny tygodnik. Sprawa dotycząca delegacji, która zajmują się antykorupcyjni, sprawa o zadośćuczynienie w sądzie pracy z powództwa byłej pracownicy, sprawa na etapie zażalenia w sądzie w Olsztynie- założona przez Związek zawodowy, Państwową Inspekcję Pracy i Pracowników i jeszcze sprawa z powodu braku współpracy ze związkami zawodowymi, utrudnianie im pracy. Coś pominąłem? Możliwe
Olenkowicz to nie wie już do kogo ma się przytulić? Hecmanowi sie przytulał przez lata. Teraz do Kochanowskiego sie przykleił nawet w czasie gdy ten w PiS był. W kampanii parlamentarnej nawet do Chojeckiego z PiS się przykleił. Toż to człowiek bez kręgosłupa. Jedyny cel to własne uklady i interesy.
Panie Redaktorze, najlepszy w powiecie, czy jest Panu miło, że Pana artykuły bacznie są śledzone przez naszych włodarzy, pana starostę np? Po Pana artykule, pojawia się relacja z kolejnego otwarcia ZAZu. Oj nietypowa relacja, taka po czasie, taka wymuszona. Toć to niepodobna tak po tylu dniach… zawsze tak już , szybciutko, a tu jakiś opieszale he he
To nie było otwarcie, a ukryta, nieoficjalna kampania wyborcza. Dlaczego , włodarz boi się mieszkańców, wyborców? Dlaczego nie gra w otwarte karty? O co tu chodzi?