KĘTRZYN: „Te materiały dotyczyły nieprawidłowości w rozliczaniu delegacji służbowych” – Radio ZET o delegacjach Dyrektora PUP

28

Obrazek poglądowy: Dyrektor PUP oraz starosta powiatowy Kochanowski

Przeciw wybranemu z listy PiS radnemu i dyrektorowi Powiatowego Urzędu Pracy w Kętrzynie Grzegorzowi Prokopowi złożono do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. – Chodzi o nieprawidłowości w rozliczaniu delegacji służbowych – powiedział w rozmowie z portalem RadioZET.pl rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski. Przypomnijmy, że śledczy badają też sprawę mobbingu w PUP w Kętrzynie – czytamy w Radio ZET.

Cały artykuł przeczytają państwo poniżej:

Do Prokuratury Krajowej wpłynęło zawiadomienie przeciw politykowi PiS. Poważny zarzut


28 thoughts on “KĘTRZYN: „Te materiały dotyczyły nieprawidłowości w rozliczaniu delegacji służbowych” – Radio ZET o delegacjach Dyrektora PUP

    1. A co robi Komisja Rewizyjna? Mieli przecież wyjaśnić delegacje i czas pracy dyrektora? Co się dzieje? To trudne przecież
      nie jest? Kochanowski tego nie wyjaśni bo gdyby chciał sam mógł by zrobić kontrolę.Ale on twierdzi że jest ok.WSTYD

    2. A co robi Komisja Rewizyjna? Mieli przecież wyjaśnić delegacje i czas pracy dyrektora? Co się dzieje? To trudne przecież
      nie jest? Kochanowski tego nie wyjaśni bo gdyby chciał sam mógł by zrobić kontrolę.Ale on twierdzi że jest ok.WSTYD

    1. On raczej chicha – koleś ma psyche bo ma to w dupie. A co, że radio warszaskie… że radio żyt?… Klepią co im z prowincji doniosą, jak i inne. Prędzej wiarę dałbym radiu Pudwągi – jakby było.
      A, że PiS na poziomie centralnym to wiadoma diaspora w masce patriotyzmu i rozmodlenia – dla Polaków ogłupienia i… łupienia i udupienia – to Polakom działającym w PiS, którzy nadal tego nie widzą – baty się należą.

      1. Wyborcza, Zetka, Debata i Info24. Z tego, co czytam, każda Gazeta i portal sprawdzają wiedzę u źródeł- w Prokuraturze. Rzecznicy takiej instytucji to prowincja? Nazbierało się zasług i się wylewa, tyle w temacie.

  1. Z tymi delegacjami to jakieś jaja. Komisja nic nie widzi a jeden radny może znaleźć co jest nie tak. To po ch… radnym się płaci? W kraju chuczy a facet w najlepsze siedzi na stołku? Ale reklama dla całej rady.

  2. W PiS to normalka. Dwa lata temu jego koleś nijaki Andrzej M. były prezes spółki miasta też służbowym samochodem dojeżdżał do pracy i z pracy do domu w Martianach. Burmistrz i rada nadzorcza nic w tym nie widzieli ale zobaczył to jeden radny i sprawa się rypła. Andrzejek zajmował się też mobbigniem. Andrzeja na stanowisku już nie ma. Co bedzie z Grzesiem? Oni w tym PiS-ie uwielbiają służbowe samochody. Tyłki im się do siedzenia same kleją.

    1. Coś ci się pomieszało.
      Niejaki Andrzej M. nie jest w PiSie, i w czasie gdy został prezesem spółki też w PiSie nie był. A „ten jeden radny”, który wszystko zobaczył w sprawie Andrzeja M., to właśnie z PiSu jest. Pytasz co będzie z Grzesiem? Sprawę Grzesia poruszył kolejny radny z PiSu i ujawnił wiele ciekawych rzeczy. Jak by nie patrzeć, no jak by nie patrzeć drogi panie, to wychodzi na to, że radni PiS za każdym razem interweniują i to skutecznie.

  3. Kampanię mają rozwaloną. Facet ma sprawę w sądzie i prokuraturach i chodzi zadowolony z siebie. Taki syf . A to nie przez obronę tej kolesiuwy? Ta zastępczyni jakoś się nie udziela teraz… schowana do szafy?

  4. Raczek. Przejrzyj na oczy. Widać po wpisie je jesteś z tej stajni. W Radzie Miasta sprawa z mandatem dotyczyła radnego klubu PiS. Aferka w spółce dot. Andrzeja , wprawdzie nie był członkiem PiS, ale z list PiS-u brał udział w wyborach. Grześ też człowiek PiS-u . Jak widać radnych innych opcji aferki nie dotyczą. A co do samochodowych wycieczek Andrzejka, to akurat sprawę ujawnił i zbadał radny, ale akurat nie z PiS-u. Tak gwoli ścisłości. Pozdrowionka

    1. Przejrzyj na oczy. Widać po wpisie, że jesteś z przeciwnej stajni. Mieszasz tematy bez ładu i składu. Post poprzednika był o Andrzeju M. i Grzesiu z urzędu, i o nich napisałam. A ty o jakimś radnym i „sprawie z mandatem”, przy czym sam piszesz, że ten radny nie jest z PiSu. Skup się. I o jakiej „sprawie z mandatem” piszesz? Jest jakaś sprawa, jakieś postępowanie, jakaś uchwała rady miasta? Możesz chociaż w przybliżeniu wyjaśnić, o co ci chodzi? Natomiast Andrzej M. nie był członkiem PiS i dokładnie o tym napisałam, więc czego nie zrozumiałeś w moim wpisie? Piszesz, że „radnych innych opcji aferki nie dotyczą”, ale radnych PiSu „aferki” również nie dotyczą, więc o co ci chodzi? Co do dokonań Andrzejka w spółce, to sprawą zajął się i ujawnił akurat radny z PiSu, podobnie zresztą jak w sprawie Grzesia. To tak gwoli porządku. Możemy mieć różne poglądy, ale szanujmy się, operujmy faktami. Niezwykle serdeczne pozdrowionka.

      1. I to prawda. Opozycji nie ma. Każdy za coś wdzięczny siedzi cicho. Gdzie macie kręgosłupy? Przecież wszyscy wiedzą dokąd i do kogo jeździł przez ponad 3 lata… ale wszyscy mają swoje tajemnice psssssyt. Jest miło, kolorowo i tęczowo… bo wiosna przyszła w końcu.

  5. Podobno Grzegorz już panikuje i robi nerwowe ruchy. Znam ludzi którzy pouciekali stamtąd i prawdopodobnie on teraz jeździ po ich aktualnych szefach i stara się ich oczerniać . Już chyba nie ma lepszych metod, żeby uciszyć ludzi. Co pan jeszcze wymyśli? A tak się chwalił na sesji, że jest w Solidarności, a tu takie metody z minionej epoki? I kto teraz uwierzy w jego niewinność? Szkoda tylko Michała.

      1. I już obciąża. Już nie którzy mają poważne wątpliwości czy występować pod szyldem „ pozostawieni samo sobie pracownicy pup”. Rozpoczęło się poszukiwanie tych, którzy jednak zaryzykują wspólny start w wyborach. Miał szansę wiele razy stanąć po stronie proszących o pomoc.

  6. Mi się nie podoba, że tak długo nie ma decyzji prokuratury. Przeciąganie sprawy, a kolejni ludzie ładują u psychiatry

  7. DO. KOMENTARZA „METODY. Z MINIONEJ. EPOKI ”

    Tak przyznaję. rację że ten. człowiek. nie dość że skrzywdził tyle. rodzin. byłych pracowników z PUP. to teraz jeździ po. ich obecnych pracodawcach i. próbuje byłych pracowników oczerniać ale to. nie koniec kolejna pracownica. że związku. NSZZ Solidarność. nie wytrzymała. mobbingu i trafiła. do. psychiatry,. a. ten. człowiek nawet. nie. próbuje. to. szaleństwo. zatrzymać.
    Dlatego. też. Panie. Starosto Kochanowski. proszę. o. powstrzymanie. pana pracownika z PUP bo doprowadzi. to w. końcu. do. tragedii a nawet. śmierci. którejś z rodzin, nie. dość. że. ci. pracownicy stracili pracę , zdrowie. to. teraz. próbuje dalej pozbawić. ich. możliwości. zarobku. na. chleb.

    Uważam. że. ten. fakt powinien. być. zgłoszony. do. wymiaru. sprawiedliwości bo. również. może. być. zagrożone. życie. byłych. pracowników Urzędu Pracy !!!!!!

  8. Upolityczniona prokuratura nie ma czasu na problemy w PUP Kętrzyn. Wszystkie siły władzy i prokuratury skierowane są Tuska.
    Sprawą Prokopa, zajmie się Ziobro i po problemie . Jeszcze może okazać się , że to pracownicy PUP dokuczali nieśmiałemu i biednemu Prokopowi.

  9. Kętrzyński Powiatowy Urząd Pracy jest słynny na całą POlskę jak Kochanowski Michał Starosta Powiatu z Urszulą Baraniecka przewodniczaca rady powiatu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *