Niedziółka drenuje kieszenie mieszkańców
„To jest człowiek który ma wbudowany kalkulator w głowę. I postanowił sobie za cel, że rok przed końcem kadencji deficyt będzie zerowy a jak będzie kończył kadencję to miasto będzie na plusie. I konsekwentnie to chce zrealizować.”
Kto tak kadził burmistrzowi Niedziółce, który 10 minut wcześniej niespodziewanie uciekł z sesji? Oczywiście, jego zastępca Wróbel. Lecz dlaczego tak kadził?
Zastanówmy się. Czyim kosztem deficyt będzie zerowy? Po tym jak Niedziółka przy pomocy kętrzyńskiego PiS czterokrotnie podwyższył opłaty za śmieci, z 8 na 32 zł, czyli o 24 zł miesięcznie, mieszkańcy stracili aż 288 zł rocznie od jednej osoby. Budżet dostał 6 mln zł. Te pieniądze wyciągnięto bezpośrednio z kieszeni mieszkańców. Niedziółka szuka teraz następnej kasy. W ramach fałszywej dbałości o naszych najmłodszych, Niedziółka podwyższył trzykrotnie opłaty, za pobyt maluchów w żłobku miejskim, z 1 zł do 3 zł za jedną godzinę.
Do tej pory, przy średnim pobycie dziecka 8 godzin dziennie, rodzice płacili około 168 złotych miesięcznie, a z wyżywieniem około 315 złotych miesięcznie.
Od 1 kwietnia nastąpi zmiana. Za średni miesięczny pobyt dziecka rodzice bez wyżywienia zapłacą już ponad 500 złotych, a z wyżywieniem ponad 650 złotych! Przecież na taki wydatek nie będzie stać wielu młodych małżeństw. Czym kierował się burmistrz Niedziółka trzykrotnie podwyższając opłaty? Czy jest to, jak napisali do nas w mailu zaniepokojeni rodzice, celowe działanie burmistrza, w kierunku likwidacji miejskiego żłobka, na rzecz żłobków prywatnych?
Czas pokaże. Ta podwyżka uderzy najbardziej w młode małżeństwa. Niedziółkowy klub radnych AS i sterowany zakulisowo przez dyrektora urzędu pracy i starostę kętrzyński PiS zagłosował za ta podwyżką. Trochę wcześniej starosta razem z dyrektorem szpitala zawiesili oddział położniczo ginekologiczny.
Czy tak będzie wyglądał polityka prorodzina koalicji Niedziólkowego ASa? Dlaczego kętrzyński PiS bezkrytycznie popiera te nieludzkie działania?
Polityka prorodzinna – polityka mająca na celu dobro rodziny i społeczeństwa. Jej przesłanki tkwią w założeniach światopoglądowych, uznających rodzinę za najważniejszą komórkę w społeczeństwie, która odgrywa podstawową rolę w procesie wychowywania dzieci i młodzieży. Jeden z fundamentów programu PiS w Polsce. Programu w Polsce, lecz nie w mieście Kętrzyn.
„Burmistrz wierzy w mądrość Kętrzynian, ufa że nie będą podpisywać się na listach komitetu”
Czyli co, ci co się podpiszą i wezmą udział w referendum to głupcy, czy jak to rozumieć?źródło: Telewizja KTK 04.02.20 r. godz.19.00
Czemu nikt nie napisze ze po k.h niedziolka bedzie musial splacac roszczenia przedszkoli i dlugi za stadion itp
To teraz te długi mają spłacić z własnej kieszeni rodzice, którzy sami niejednokrotnie ledwo wiążą koniec z końcem? Nie spłacą. Zapiszą dzieci do prywatnych przedszkoli, których prowadzenie jest możliwe za 90 czy 110 zł miesięcznie od dziecka, kiedy miasto chce za to samo 500-600 zł…
Matka chyba nie ma zielonego pojęcia ile kosztuje utrzymanie dziecka w prywatnym przedszkolu. Matka pewnie nawet nie ma dzieci.
Owszem, mam dzieci. Wyprzedzając wszystkie zarzuty – pracuję, zarabiam, sama utrzymuję swoje dzieci i nie korzystam z żadnych zasiłków… I co więcej, doskonale wiem ile kosztują żłobki, przedszkola miejskie, niepubliczne i prywatne, zarówno w Kętrzynie jak i w okolicznych gminach/powiatach, na pewno nie 600 zł za sam pobyt…
W każdej gmninie, powiecie czy w mieście bierze się kredyty, które trzeba spłacać. Obecny burmistrz też wziął, zresztą niemały. Ważne jest, aby te pieniądze dawały efekty…
U Hećmana było widać, że coś się dzieje…
A co do przedszkoli, to problem na całą Polskę, tyle że lokalny pismak skierował światła na Krzyśka.
U Hecmana się działo aż wir się robił od wydatków i wpływów.
Szanowny panie Donie długów za przedszkola jeszcze niema i niewiadomo czy będą, a tu mowa jest o żłobku, a to są odrębne instytucje mimo tego że nieraz mieszczą się w jednym budynku razem z przedszkolem i są rozliczane osobno. A co do stadionu, mamy duży ładny obiekt (może za duży może nie, to się okaże) i obecna władza musi znaleść sposób żeby wykorzystać taki potencjał.
A co na to radna od kieszeni moich-twoich-naszych?
Ciekawe jakie jeszcze cuda-wianki?
Radna głosowała.Nie wiem czy się cieszyła ale głosowała.i za śmieciami też.
Czyli reasumując, po co pracować? Jeżeli pójdę do pracy i moje wynagrodzenie wyniesie około 2000zł netto, za żłobek zapłacę około 700 zł (niestety pracując od 7 do 15, moje dziecko przebywa w żłobku od około 6.40 do 15.20, czyli 9 godzin), zostaje mi 1300 zł??? Czy warto za te pieniądze iść do pracy czy może łatwiej siedzieć w domu i żyć z pieniędzy socjalnych? A co tam niech państwo płaci…. śmiechu warte… Właśnie w taki sposób wspiera się rodziny i matki, które chcą być aktywne zawodowo…
Pracujemy dla własnych potrzeb i ambicji, widocznie inni ich nie mają , kiedyś nie było 500+ i dzieci się wychowywały, teraz jest socjal, zasiłki , 500+ i jeszcze stękają, że przedszkole czy żłobek drogi. A kto ma utrzymywać wasze dzieci, ja nie będę . Jak kogoś nie stać na dzieci to się ich nie robi. Trzeba przed robotą trochę pomyśleć. Chyba ,że Was matki myślenie boli
To nie zwalajcie winy na Niedziółkę, on chyba nie kazał Wam dzieci robić . A jak już macie to zapie…… na nie a nie wylewać żale i bóle w necie
Większość rodziców, których dzieci uczęszczają do żłobka posiadają potrzeby i ambicje, są ludźmi wykształconymi i pracującymi (zatrudnienie rodziców to kryterium aby dostać się do żłobka), skoro pracują to nie korzystają z zasiłków i „socjala”. 500+ to świadczenie, które przysługuje obecnie zarówno biednym i bogatym, mające na celu poprawę warunków życia wszystkich dzieci, więc ten zarzut też nie jest trafiony. Z niskich kętrzyńskich pensji rodziców odprowadzane są podatki, z których później są wypłacane diety radnym, pensja burmistrza i jego „zaufanych pracowników” rzędu 8 000 – 9 000 złotych. Będąc takim „zaufanym” można wykrzykiwać, obrażać i pogardzać tymi zapier….jącymi na ich pensje, bo przecież takich stać na te wszystkie podwyżki zafundowane przez burmistrza…
Troszkę tu przesadziłeś/aś. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Pewnie miałeś/aś na myśli typową patologię, ale nie każdy przepija/przepala te pincet+ czy inne socjale.
I pamiętaj, że do tanga trzeba dwojga 😉
Chamstwo. Z głową wszystko w porządku.? ABC czy ty napewno wiesz o czym piszesz…. Czy nie sądzisz ze ludzie celowo nie pracują bo państwo im da więcej. A taka pańcia będzie na pazury latać co dwa tyg bo ja będzie na wszystko stać imiec na to czas. A normalnie zapier… Człowiek, człowiek który zapier na emeryturę dla pokoleń ma wiecznie cierpieć. Zastanów się proszę.
Trzeba wybrać.Albo dzieci albo pazury.Pancia wybrała pazury i lata co dwa tygodnie.
Oczywiście, że pracujemy dla własnych ambicji, jak również po to, aby utrzymać rodzinę i zapewnić dzieciom wszystko czego potrzebują. Taki właśnie jest cel wysyłania dziecka do żłobka, aby móc podjąć pracę, zarabiać na własną rodzinę, płacić podatek dochodowy. Nie korzystać z socjalu, który również obciąża budżet gminy. Przy zarobkach jakie panują w naszym mieście (niestety około 50% zarabia najniższą krajową), nie ma możliwości, aby opłacało się wysłać dziecko do żłobka i płacić 700 zł miesięcznie. Co za tym idzie, wiele matek zrezygunje z podjęcia zatrudnienia, co odbije się również na budżecie miasta, brak wpływu z podatku dochodowego, wypłacanie pieniędzy socjalnych… Więc gdzie jest logika? Czy w takim kierunku ma zmierzać nasze miasto? Rozumiem podwyżka, w uchwale tłumacza się, że pensja wzrosła od 2011 roku o 1100 zł, ok, ale to jest wzrost o 73%, a nie 200%…
Kochani reasumując, to Kętrzyn wakuje na stolicę województwa, Tu jest najlepiej !, najdrożej ! , najlepsze media !, najlepszy burmistrz i zastępca, najwięcej pracy do zaoferowania. Wszystko na NAJ, NAJ, NAJ, a tak naprawdę gówno prawda.
Chamstwo. Z głową wszystko w porządku.? ABC czy ty napewno wiesz o czym piszesz…. Czy nie sądzisz ze ludzie celowo nie pracują bo państwo im da więcej. A taka pańcia będzie na pazury latać co dwa tyg bo ja będzie na wszystko stać imiec na to czas. A normalnie zapier… Człowiek, człowiek który zapier na emeryturę dla pokoleń ma wiecznie cierpieć. Zastanów się proszę.
Jak stać to po co narzekacie. Chcę Cię mieć dzieci to trzeba płacić, też jestem matką i nikt do niczego nigdy mi nie dopuścił, nawet nie korzystałam z rodzinnego. Jeśli jesteście zdrowi to miejcie ambicje nie wyciągać ręki na utrzymanie dzieci, bo to wstyd.PO PROSTU.Inikim nie gardzę
Ale kto narzeka…stwierdzamy fakt że opłaty są drogie. Nie sądzisz, że tak jest… I też nigdy nie wyciągałam zadnych pieniędzy z socjalu. Uważam że są potrzeby wyższe jak samorealizacja itd. Ale to nie znaczy żeby ludzie musieli płacić takie kwoty. W głowie się nie mieści
Ton Pani wypowiedzi jasno wskazuje jaki ma Pani stosunek do mniej zamożnych, aczkolwiek uczciwie pracujących ludzi. Rodzice, jak mówi powiedzenie, „będą płakać i płacić”. Inni przeniosą dzieci do przedszkoli niepublicznych, które, jak wskazał na ostatniej sesji wiceburmistrz, można utrzymać za 110 zł czesnego pokrywanego przez rodziców. Szkoda, że miejskich żłobków się nie da, a miasto woli wspierać przedszkola niepubliczne, niż prowadzić swoje, dawać pracę oraz dbać o dobro tych najmłodszych. Niech tylko później nikogo nie dziwi, że rodzicom nie zadrży ręka podpisując się pod wnioskiem za referendum, a później przy stawianiu krzyżyka w kratce przy odpowiedzi „TAK” na pytanie: „czy jesteś za odwołaniem burmistrza”…
Ludzie pytają gdzie można złożyć podpis, gdzie można zgłosić się, żeby pomóc zbierać podpisy. Bardzo dużo ludzi jest zainteresowanych odwołaniem obecnego burmistrza. Może warto na stronie umieścić link z możliwością pobrania listy do podpisu? Może też zostanie podane, gdzie można przyjść i złożyć podpis albo przynieść listę z podpisami? Podajcie jakiś adres i zróbcie dyżury.
Prosimy o kontakt w prywatnych wiadomościach na stronie Facebook’a. (https://www.facebook.com/Infoketrzyn24) W najbliższych dniach podamy więcej informacji.
Stasiu coś słabo działa ten komitet…..
Dzisiaj na stronie internetowej Urzędu Miasta w Kętrzynie pojawiła się informacja o podwyżce opłat za żłobki w Kętrzynie. Wyjaśniano, że opłatę zbliżono do opłat z pobliskich miast i poinformowano, że w Orzyszu jest jeszcze drożej, bo godzina pobytu dziecka kosztuje tam 5 zł. Jest to chyba kolejny fake news (tak samo jak informacja, że przeprowadzono konsultacje z rodzicami), cena pobytu dziecka w żłobku w Orzyszu to 1,50 zł…
http://edzienniki.olsztyn.uw.gov.pl/legalact/2017/4909/
Dość tych podwyżek. Rani PiS gardłowali w kampanii, że nie będą opowiadać się za podwyżkami, ale jak dostali mandaty to zapadli na amnezję. Podwyżki są efektem braku kompetencji tego burmistrza i jego urzędników i czas go odwołać a tych kiepskich urzędników pogonić.
Jakoś gdy miasto Olsztyn rezygnuje z Wielu spraw np dotowania żłobków i renowacji zabytków to nie ma takiego oburzenia jak w Kętrzynie pora się przeprowadzić do Elbląga
Zrozumcie ciemni ludzie, że miasto nie ma swoich pieniędzy i jeżeli musi dokładać do żłobka czy przedszkola to skąd ma wziąć pieniądze?? Może kredytować bieżące wydatki??? Najgorsze głupstwo i droga do katastrofy. A co rodzice co tak płaczą, trzeba było myśleć czy będziecie wstanie utrzymać swoje dzieci, a może uważacie, że miasto czyli inni mieszkańcy Kętrzyna mają się dokładać do wychowania waszych pociech? A kogo to? Sam mam dwójkę, od początku w prywatnych żłobkach i przedszkolach. Do roboty, a nie czekacie aż ktoś da, analogia do reszty kraju, podobna roszczeniowosc. Zrozumcie w końcu tumany że rząd, miasto nie ma swoich pieniędzy i żeby komuś dać musi komuś zabrać. Instytucje państwowe czy miasta muszą wychodzić conajmniej na zero, bo jeśli nie wychodzą to po co je utrzymywać. Weźcie w końcu odpowiedzialność za swoje życie, a nie czekacie aż ktoś coś da. Dostaliście 500 plus to płacić. Pomijam, że pierwszeństwo w miejscach w żłobku mają osoby biedne, a jak biedne to nie pracujące, paranoja. Oj ciemny ludzie, będziecie w czarnej d… jak to wszystko padnie.
Zakładanie i utrzymanie żłobków jest zadaniem własnym gminy. Zadanie własne samorządu to zadanie publiczne, które ustawodawca przypisał danemu szczeblowi samorządu terytorialnego i za którego realizację ta jednostka samodzielnie odpowiada. Realizacja zadań własnych jest finansowana z dochodów własnych jednostki samorządowej.Ponieważ samorząd jest wspólnotą mieszkańców zamieszkujących dane terytorium, to najogólniej rzecz ujmując zadaniem własnymi administracji samorządowej jest zaspokajanie potrzeb tej wspólnoty.
Możliwość prowadzenia żłobków przez osoby fizyczne lub inne podmioty nie zwalniała gminy, jako podmiotu odpowiedzialnego za zaspokajanie potrzeb wspólnoty. Skoro płacimy podatki, które stanowią dochód własny gminy to pieniądze powinny być przeznaczane m.in. na utrzymanie żłobków. Twój tok myślenia raczej dotyczy prywatnych przedsiębiorstw, które powinny wychodzić na zero bo inaczej właścicielowi nie opłaca ich się dalej prowadzić, ale idąc w tym kierunku zlikwidujmy wszystkie jednostki gminne bo nie przynoszą dochodów, a w pierwszej kolejności urząd miasta, który generuje tylko straty w postaci pensji urzędników…