Niedziółka znowu przegrał w sądzie… – Magna Masuria

Burmistrz Niedziółka po raz kolejny poniósł porażkę w sądzie przy zwalnianiu osoby z ważnego stanowiska. Tym razem chodzi o dyrektora Szkoły Podstawowej nr 1 Janusza Woronowicza, który w trakcie wakacji w 2019 roku został odwołany zarządzeniem burmistrza.

W sierpniu zeszłego roku dowiedzieliśmy się o odwołaniu dyrektora szkoły. Postanowiliśmy od razu zapytać o tę sprawę w Urzędzie Miejskim. Nie dostaliśmy żadnej jasnej odpowiedzi, tylko wymijające słowa. Prosiliśmy wtedy o dokumenty lecz zderzyliśmy się ze ścianą milczenia burmistrza. Zapytaliśmy o opinię kuratora oświaty w Olsztynie. Otrzymaliśmy lakoniczną odpowiedź – “pozytywna”.

23 stycznia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie rozpatrzył skargę wojewody na zarządzenie o odwołaniu dyrektora. Wyrokiem o sygnaturze  II SA/Ol 1025/19,  sąd uchylił to zarządzenie burmistrza w całości.

Czym więc kierował się burmistrz Niedziółka odwołując dyrektora SP 1? Z treści uzasadnienia Sądu można odczytać, że po złożonej na dyrektora skardze, nie przeprowadzono postępowania wyjaśniającego. Dlaczego?

Według uzasadnienia sądu:

„Burmistrz przypisał winę tylko na podstawie pisemnych skarg, bez upewnienia się, czy podane w nich zdarzenia miały miejsce oraz czy dyrektor miał informacje na temat złego traktowania uczniów i nie reagował. Bez ustaleń weryfikujących treść skarg nie można przesądzić, czy opisane w skargach sytuacje miały rzeczywiście miejsce. Organ nie żądał też żadnych wyjaśnień od dyrektora szkoły. Zaskarżone zarządzenie wydane zostało więc zbyt pochopnie i to w czasie wakacji, kiedy nie są prowadzone zajęcia lekcyjne, a więc nie istniało niebezpieczeństwo narażenia uczniów na niewłaściwe traktowanie ze strony nauczyciela. W ocenie Sądu formułowane przez Burmistrza zarzuty wymagają przeprowadzenia dodatkowego postępowania wyjaśniającego

Mając powyższe na uwadze, Sąd stwierdza, że w rozpoznawanej sprawie nie wykazano takiego rodzaju uchybień wykonywania zadań, które wymagałyby natychmiastowego przerwania wykonywania funkcji dyrektora.”

Burmistrz znów ma problem. Uchylone zarządzenie sprawiło, że dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 1 nadal jest pan Janusz Woronowicz. A przecież obsadził już tam swoją „zaufaną”.

Straty z powodu niesłusznych zwolnień liczone są już w dziesiątkach tysięcy. Straty z powodu wycofania sprawy przeciwko Arkadiuszowi K. byłemu prezesowi KTBS w setkach tysięcy. Sprawa jest w prokuraturze. Przed nami groźba milionowych odszkodowań dla właścicieli przedszkoli. Co będzie, jak burmistrz przegra również te sprawy?

źródło zdjęcia: Nasz Kętrzyn.pl

49 thoughts on “Niedziółka znowu przegrał w sądzie…

  1. … z tego co wiem, to pani, która po dyrektora szkoły SP wygrała konkurs na dyrektora w jednej z ościennych gminy i etat znowu jest wolny… A swoją drogą, to grono nauczycielskie nie pałało/nie pała miłością do pana dyr. szczególnie dużo żalu mają/mieli nauczyciele z rozwiązanego gimnazjum, do których pan dyrektor miał zupełnie inne podejście niż do swojaków z SP.

  2. Szanowni panstwo znim zaczniecie cos komentowac, a prz tym napietnowac zaczekajcie , aby kazda ze stron wykorzystala swje uprawnienia w tym zakresie.
    Pan burmistrz , a tym samym miasto w/w kwestii jeszcze nic nie przegralo.

    1. Pan burmistrz przegrał w ten sposób swoją opinię.
      Taki fachowiec, z dużym doświadczeniem w zwalnianiu pracowników!
      W Farelu zwolnił około 500 osób.
      W Ostrołęce zwolnił około 500 osób.
      Powołany przez niego do Rady Biznesu właściciel Warmii – 80 osób w Mrągowie i 140 w Ketrzynie nie ma już pracy.
      A teraz co, przegrywa w sądzie z odwołanymi dyrektorami?

  3. Do obserwatora. Jak to nie przegrało. WSA w Olsztynie w sposób wyraźny uchyliło w całości zarządzenie burmistrza miasta o odwołaniu pana Janusza Woronowicza z funkcji dyrektora i w świetle stanu prawnego na dzień dzisiejszy pan Woronowicz jest dyrektorem SP Nr 1. Koniec i kropka. Proszę przeczytać wyrok. Jest opublikowany w internecie. A zatem nie może być żadnego konkursu na stanowisko dyrektora szkoły. Burmistrz co może, to tylko powierzyć to stanowisku. Co natomiast zrobi pan Woronowicz i jakie konsekwencje miasto poniesie to dopiero przed nami.

  4. Ogłoszony konkurs był nierozstrzygnięty. Obie kandydatki otrzymały taką samą liczbę głosów, więc skąd ta informacja o wygranej?

  5. Szanowny p. Czytelniku gwoli przypomnienia w naszym Kraju istnieje poki co Naczelny Sad Adminstracyjny.

  6. To teraz już wiadomo na co Niedziółka brał kredyt. Będzie musiał z naszych pieniędzy płacić odszkodowania tym którzy z nim wygrali w sądach

  7. Pan Niedziółka zapomniał, że Pan Janusz Woronowicz jest żywym człowiekiem, nie zaś bohaterem powieści. Jeżeli decyduje się o kimś, kto wiele lat poświęcił pracy na rzecz miasta, konieczna jest rozwaga i dystans do pomówień. Pan Niedziółka jest starszym panem i wiele w życiu przeżył i nawet przez chwilę nie pomyślał (?)o konsekwencjach swojego czynu.
    Panie obserwatorze, wiemy o dalszych możliwościach prawnych Pana Burmistrza, tylko czy pamięta on o winie i kamieniu.

  8. Niedziółka Ryszard powinien zapłaci za przegrane procesy – odszkodowania dla ludzi zwolnionych z pracy z własnej kieszeni. Dlaczego z moich podatków ma być płacone odszkodowanie.

  9. W pełni się zgadzam z wpisem „emeryt” . Co to za demokracja?
    Za nieudolność, złe decyzje my mamy płacić podatnicy.
    Niedziółka Ryszard powinien płaci ze swoich pieniędzy za procesy sądowe przegrane.

  10. Pan Burmistrz ma prawo dobierac sobie współpracowników jak poprzednik robil roszady kadrowe co drugi dzień to w porządku.
    Najlepiej Burmistrz zostal wybrany przez suwerena nowy , a reszta po staremu .
    Tak jak to jest w Ketrzynie i nie tylko w administracji rządowej od pieciu lat rządzi PiS , a np.w ZUS Urzedzie Skarbowym , Wodach Polskich, Gazowni , Stadzie Ogierow i innych rzadza zwolenicy , nawet zagorzali stronicy PO czy ZSL czasmi S L D.

  11. „Znając proporcjum Mocium Panie” to samo wydarzyło się w gminie Barciany. Mnie się wydaje, że rzecz polega na tym, że niektórzy „wybrańcy ludu” myślą, że z chwilą wyboru ich na wójta lub burmistrza spływa na nich mądrość wszelaka. Tymczasem prawda jest taka, że jest dokładnie tak jak w innych zawodach. Najpierw ma się wiedzę stażysty a pełnię wiedzy w tak trudnym obszarze jakim jest samorząd nabywa się po kilku latach. Z tym, że jak to w życiu niektórzy nie nabędą jej nigdy. Pół biedy gdy ma się do dyspozycji sprawnego, odważnego prawnika. Ale jeżeli taki prawnik mówi to czego oczekuje wójt lub burmistrz to mamy to co mamy. A odszkodowania płacone są z budżetu gminy czyli z naszych kieszeni. Niestety.

    1. W Barcianach po kilkunastu latach nastąpiła zmiana władzy. To fakt. Tak wybrał suweren bo on jest najważniejszy. Ważne jest również i to, że niektórzy nie potrafią tego zaakceptować. Sprawowanie urzędu Wójta to nie to samo co przyznawanie lub przydzielanie, bron, pługów, kosiarek, ciągników etc. Widać, że PRL odcisnął duże piętno na Twoim toku pojmowania rzeczywistości. Daj sobie lepiej na luz – jak mawiał mój ojciec szkoda nafty.

      1. Skąd w Pani ten jad. Każdy ma prawo wyrazić zdanie. Nie rozumiem w czym problem:,że niektórzy nie potrafią zaakceptować” zmiany władzy. Nie muszą. Prawo do własnego zdania. Sądząc po wpisie, pełniła Pani obowiązki wójta i przydzielała brony, pługi ,kosiarki i ciągniki. Zdobyte na tych stanowiskach doświadczenie pozwala tak jednoznacznie stwierdzić, która czynność jest trudniejsza.
        I dlaczego HJM ma dać „sobie na luz”? Nie musi i to Jego/Jej prawo.

        1. Do także mieszkaniec – widać masz problemy czytania ze zrozumieniem. To nie Pani Wójt przydzielała brony, pługi, kosiarki, ciągniki etc. bo były to czasy „głębokiego PRL”. Cóż każdy ma prawo do własnego zdania i oceny rzeczywistości, lecz władzę wybraną w demokratycznych wyborach należy szanować.

          1. Aniu, czytaj! Tak pewnie wypowiadałaś się o obowiązkach wójta i osoby przydzielającej narzędzia rolnicze.Porównywałaś wagę tych zadań. Zatem musisz znać te zawody/obowiązki z doświadczeń zawodowych własnych.
            To cytat z Twojego komentarza:”Sprawowanie urzędu Wójta to nie to samo co przyznawanie lub przydzielanie, bron, pługów, kosiarek, ciągników etc.”
            Pozwól, że przedstawicieli władzy oceniać będę za ich pracę, nie zaś za to, że zostali wybrani w demokratycznych wyborach

      2. Przyjacielu. Nie wiem skąd ten strach, że zmieniłeś swoją tożsamość ale i płeć. Znasz mnie na tyle, że wiesz, iż jestem łagodnym człowiekiem i z mojej strony nic Ci nie grozi. Pomagałem Ci zawsze jak tylko mogłem. Gdybym teraz mógł też bym Ci pomógł. Wypominanie mi, że w PRL-u zajmowałem się m.in. przydziałem sprzętu rolniczego do niczego nie prowadzi. Robiłem to uczciwie. Jeszcze dzisiaj mogę przybyć do każdej miejscowości bez żadnych obaw. Wszędzie spotykam się z życzliwością. Oczywiście akceptuję decyzję „suwerena” co jednak nie oznacza, że będę bezkrytyczny. Wiesz dobrze, że nigdy taki nie byłem. Nawet wtedy. Pozdrawiam serdecznie.

  12. Tutaj całkowicie zgoda, S a m o r z a d to doswiadczenie i ciągla nauka , ale to prawda jest coś takiego jak percepcja, jeżeli się taka zdolnosc posiada to jest szansa, ze to co wyżej wymieniłem nie pojdzie w las .
    A co radcow prawnych to np.w Barcianach radca obsługujący Gmine zasiada w Radzie Nadzorczej miejscowej Spółki jako jej
    Przewodniczący to jest dopiero skandal.
    Jest wbrew obowiązującym przepisom nie mówiąc o kolizji interesów jakie w takiej sytuacji występują.
    Najwyższy czas to przerwac .
    S

    1. No właśnie. Jakiś czas temu złożyłem radzie gminy wniosek aby ta zleciła komisji rewizyjnej skontrolowanie poprawności kalkulacji kosztów ciepła z kotłowni w Drogoszach. Według opinii radcy prawnego rada gminy nie ma prawa kontrolować spółki komunalnej z 100% udziałem gminy mimo, że przedstawiłem wyrok NSA, który stwierdza że jak najbardziej gmina ma do tego prawo. No i tutaj najlepsze opiniującym był pan, który zasiada w radzie nadzorczej tej spółki, która miałaby być skontrolowana. Czyli konflikt interesów oczywisty. Rzeczywiście, najwyższy czas coś z tym zrobić.

      1. Panie HJM o ile mi wiadomo ten sam radca prawny pełnił te same stanowiska za Kozyry i wtedy Tobie to nie przeszkadzało? Śmierdzisz hipokryzja…

        1. Czyli ten radca prawny jest człowiekiem Kozyry. Dlaczego on jeszcze pracuje w Urzędzie Gminy Barciany?

    2. Dlaczego przez kilkanaście lat nie było przetargu na obsługę prawną gminy Barciany, tylko to stanowisko zasiedział jeden radca prawny? Kim jest ten człowiek i kto za nim stoi?

  13. Na tej stronie można przeczytać czego nie przeczytam na stronie propagandowej władz miasta, czy w TK. Tam wpisy nieprzychylne są kasowane. Ta gazecina wpisała się w obecny system bardzo dobrze.

  14. Tak to prawda napisałem prawdę u ” łysego dłużnika” , to nie zamieścił mojego komentarza.
    Widać jaki to brukowiec rzetelny.

  15. Czy ktoś już zauważył, że redachtor z tygodnika kętrzyńskiego, banuje użytkowników, którzy nieprzychylni są obecnej władzy?
    Wszystkich użytkowników, którzy potrafią krytycznie odnieść się do postępowania burmistrza?
    Kasuje również wszystkie komentarze.

  16. Ten Pan nie tylko zasłynął z takich opinii które bezpośrednio jego dotyczą , ale na styczniowej Sesji wprowadzil Radę Gminy w błąd przy procedowaniu jednej z uchwal .
    Nie mówiąc o przgraniu spraw skutkujacych finansowo.

  17. Jeżeli chodzi o Majchrzaka jest to juz pewne czlowiek z kompleksami oprócz tego bez żadnego uzasadnienia zadufany w sobie bufon.
    Nie majacy zadnej legitymacji moralnej do oceny innych , nich sobie przypomni Barciany -G O K oraz K S JURAND .

  18. Do powiedzmy ketrzyniak to tym bardziej temu gosciowi trzeba podziękować za jego indolencje oraz wręcz łamanie prawa.
    Widac cwiczy w tych Barcianach niezla kasę, zeruje iz Pani Wojt debiutuje w Samorządzie na takie kreatury trzeba szczegolnie uważać.

  19. Szanowna Pani ludzie pisza czsami niesłusznie oczerniaja .
    Pani jako Wojt naszej Gminy robi bardzo wiele dobrych iciekawych rzeczy .
    Ale bardzo Pania Proszę niech dokona zmiany na stanowisku SEKRETARZA Gminy, oraz RADCY PRAWNEGO.
    Ta para wybitnie Gminie i Pani szkodzi.

  20. Panie Jurgen co tak Pana poirytowalo czyzby prawda? Ona sama sie obroni czasami troche trzeba jej pomóc.
    Z tymi traktorami to tam różnie bywalo? Nie trzeba sobie samemu oceny wystawic niech lepiej zrobia to inni.
    Rolnicy chociaż na emeryturach spracowani ale pamięć co do tamtych lat mają.

  21. A czy ja mówię, że mnie coś poirytowało? Oczywiście, że prawda się sama obroni i doskonale się broni w moim przypadku. Żal tylko, że ten który mienił się moim przyjacielem, który wiele mi zawdzięcza naraz stara się mnie oczernić. Ale niech mu tam powodzi się jak najlepiej. Tak jak wszystkim innym.

  22. Jestem przekonany iz moja diagnoza co do stanu Pana ducha jest wlasciwa .nie bardzo wiem o jakim Pan przyjacielu ale byc moze pod imieniem Ania rozszyfrowal jnna osobę .
    Zostanmy przy ze to i tak sie wszystko przedawnilo, aczkolwiek warto pamietac, ze inni nie cierpia na amnezje.
    Jeszcze raz proszę samoocena bywa subiektywna dlatego będzie lepiej jak będą oceniać nas inni co do naszych postaw i zachowań.
    Pozdrawiam,,,

    1. Bardzo chętnie bym się z panem Obserwatorem spotkał. Przekona się Pan o stanie mojego ducha. Czekam na propozycję.

  23. O diagnozie ducha. Pan doktor jesteś czy co. Spotkaj się. Co tchórzem jesteś a w sieci chojrak

  24. Szanowny Panie do powyzej , jezeli p.nie moze zrozumiec o czym pisze to prosze jak nie wiesz jak sie zachowac zchowaj sie przyzwicie.
    Wiem , ze do niektórych moze byc to za trudna retoryka, ale ja za to nie odpowiadam.
    A Pan to Advocatus Diaboli Pana Jurgena.

    1. Szanowny Panie. Jestem kobietą. Pomylił się Szanowny Pan. I nie jestem niczyja adwokatką. Znowu się Pan pomylił. Skoro został Pan zaproszony i ma Pan problem to lepiej się spotkać i porozmawiać. Wyjaśnić sobie. I zachowałam się przyzwoicie ponieważ pisanie anonimowo i krzywdzenie innych ludzi nie powinno być bezkarne. Kolejna sprawa a zresztą… Nie ma sensu tego pisać bo jak widzę pan lubi odwracać kota ogonem. A tak poza tym nie znam Pana HJM osobiście ale doceniam jego osobę choćby że względu że nie kryje się za ekranem komputera jak tchórz. PS. Też mogłabym się z Panem spotkać bo niekoniecznie Pan zrozumiał mojej retoryki. Pozdrawiam

  25. Tak oto z artykułu o Niedziółce zeszło jakoś na moją skromną osobę. Jestem zaszczycony Jeszcze raz zapraszam obserwatora do mnie do domu. Porozmawialibyśmy sobie przy kawie. Mógłby się na przykład dowiedzieć, że określenie „adwokat diabła” ma akurat odwrotne znaczenie od tego w jakim go użył. Miło się koresponduje ale to jest trochę tak jak rozmowa z cieniem więc chyba na tym zakończymy dobrze? Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Skomentuj MM Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *