Przecież te kwiaty to spory wydatek dla miasta
Jak większość mieszkańców naszego miasta zauważyła, na ul. Traugutta, wzdłuż dwupasmowej jezdni łącze pomiędzy rondem św. Jana Pawła II, a rondem Romana Dmowskiego zostały rozwieszone kwietniki z pelargoniami.
Teraz nasuwa się taka refleksja? Czy rządzący radni i burmistrz z koalicji są hipokrytami czy chcą mimowolnie kontynuować tradycję upiększania miasta zapoczątkowaną przez poprzedniego burmistrza. Za każdym razem słyszeliśmy, że miasta nie stać na takie wydatki.
Czy w końcu rządzący przyszli po rozum do głowy? A może straszenie nas rozpustą Hećmana było propagandą, aby dokonać w końcu zmiany? A może te „długi” nie są w cale długami tylko normą jak w większości miast w całym kraju.
Zapraszam do dyskusji.