ŚLUZA BAJORY MAŁE [KANAŁ MAZURSKI CZ.3)

Kanał Mazurski, aktualnie dziki i opuszczony teren rozdzielony pomiędzy Polskę, a Rosję. Nieukończony kanał wodny, jeden z wielkich projektów budowlanych na terenie dawnych Prus Wschodnich. Miał na celu połączenie jezior Mazurskich z Bałtykiem. Tworzono wiele projektów jego budowy, lecz żaden nie został ukończony. Podczas minionego lata wielu znanych youtuberów podróżniczych skupiło się na tematyce Kanału Mazurskiego odwiedzając słynną Śluzę Leśniewo Górne. Skupiali się nad tym obiektem ze względu na powiązania z nazistowskimi Niemcami oraz na pozostałość po niemieckiej gapie.

W poprzedniej części skupiliśmy się na drewnianym moście oraz wałach granicznych dawnych mieszkańców Mazur. Nieco dalej na północ, w pobliżu miejscowości Bajory Małe znajduje się kolejna śluza ukończona jedynie w 70%.

Dotarcie do tej śluzy jest niestety utrudnione, dlatego też w nagłówku posiłkuje się zdjęciem z mazury24.eu. Na drodze prowadzącej do śluzy pewien gospodarz postanowił wypasać krowy, a ja niestety nie jestem cowboyem, ale obiecuje, że jeszcze tam wrócę.

Obecnie w Bajorach Małych można oglądać zabudowania śluzy z dwiema wieżami, w których miały znajdować się urządzenia obsługujące obiekt. Obiekt znajduje się na 15,15 km od początku Kanału Mazurskiego. Śluza typu komorowa, żelbetowa, dokowa o długości całkowitej – ok. 66m, długość użytkowa komory śluzy – 45 m, szerokość – 7,7 m. Spad wody– 10,5 m.

Budowę rozpoczęto po 1935 roku. Planowany był tu jeden zbiornik oszczędnościowy. Obecnie w śluzie nie ma zamknięć, mechanizmów, wyposażenia awanportów (miejsc do cumowania barek oczekujących na śluzowanie). Brak jest również połączenia z korytem kanału. Śluza posiada dwie sterówki. 

Bardzo ubolewam, że mieszkańcy Bajor Małych, a zarazem Bajor Wielkich nie wykorzystują walorów historyczno-turystycznych Kanału Mazurskiego. Można byłoby w tym miejscu stworzyć niesamowite miejsce, które pewnie przyciągałoby spore grono turystów. Możliwe, że w przyszłości wszystko się zmieni.