WAŻNY TEMAT: Ogromny kryzys w Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie
Od ostatnich trzech tygodni mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie przeżywają ogromny kryzys, a zarazem niepokój związany z otrzymaniem rozliczeń zimnej i podgrzania ciepłej wody użytkowej. Kryzys ten pogłębił się błyskawicznym odejściem prezesa Arkadiusza Książka, ale również swojej okazji do zaistnienia szukają pieniacze oraz podżegacze, którym od lat marzy się stołek prezesa. W niniejszej publikacji podsumujemy wszystkie wydarzenia jakie mają obecnie miejsce w kętrzyńskiej Spółdzielni, ale również odpowiemy na pytanie: co dalej ze Spółdzielnią? Czy dla Spółdzielni istnieje jakieś remedium na normalność?
OGROMNE CENY W ROZLICZENIU ZIMNEJ I PODGRZANIU CIEPŁEJ WODY UŻYTKOWEJ
Rozliczenie za tzw. wodę miało być już w czerwcu bieżącego roku, lecz nie pojawiało się, a wielu mieszkańców Spółdzielni zadawało pytanie: kiedy przyjdą rachunki? Rachunki te przyszły dopiero w październiku. Pewnie wielu mieszkańców zbladło widząc wysokość niedopłat jakie otrzymali na nich. Rozgoryczenie było tak ogromne, że niektórzy mieszkańcy w mediach społecznościowych zaczęli dopytywać czy są jedynymi, którzy otrzymali tak wysoki rachunek. Okazało się, że nie, a niezadowolenie zaczęło coraz bardziej wzrastać wśród młodej społeczności Spółdzielni.
Cała ta sytuacja sprawiła, że w mediach społecznościowych w dniu 16 października br., powstała grupa „PIONIER – stop podwyżkom”, której celem jest zrzeszenie ludzi mających dość kosmicznych cen za ciepło w Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie. Obecnie ta grupa ma prawie 600 członków i ta liczba cały czas rośnie. Na forum wypowiadają się różni ludzie, którzy w większości prezentują skalę niedopłat za wodę na tle konkretnych budynków.
Równocześnie z powstaniem grupy na Facebook powstała petycja, w której mieszkańcy Spółdzielni domagają się szczegółowych wyjaśnień dotyczących skąd powstały takie ceny. Około 300 osób poparło tę petycję, która została złożona w sekretariacie administracji Spółdzielni w dniu 30 października br. Kopię petycji otrzymał również od mieszkańców Dariusz Powroźnik – członek Zarządu SM „Pionier”, który spotkał się z grupą mieszkańców w celu udzielenia wyjaśnień – jednak o tym napiszemy w dalszej części artykułu.
Poza petycją i powstaniem grupy, mieszkańcy Spółdzielni również zaczęli składać w sekretariacie SM „Pionier” reklamacje. Było ich na tyle dużo, że w pewnym sensie sparaliżowały one pracę spółdzielczej administracji. Z informacji jakie posiadamy żaden mieszkaniec, który złożył taką reklamację nie otrzymał jeszcze odpowiedzi pomimo, że termin na udzielenie odpowiedzi wynosi 14 dni!
No to ładny cyrk w tej spółdzielni mieszkaniowej. Powinien Książek przekazać oficjalnie władzę dla nowego prezesa . Panie redaktorze proszę nagłośnić na jakich zasadach firmy zewnętrzne prowadzą usługi na rzecz SM i za jaką kwotę? .
uslugi? remonty? zprzatanie? odbiór nieczystości?
Czas na zmiany w SM Pionier.
bez przedsiębiorców nie było by 500+
bez 500+ ludzie zaczeliby pracowac
Co to znaczy Książęk nie jest prezesem. W jakim świecie my żyjemy. Przecież w praworządnym państwie nie do przyjęcia są takie praktyki, że zarządzający składa rezygnację, w tym przypadku tak naprawdę nie wiadomo komu, i odchodzi. Hola, hola, a gdzie formalne przekazanie Spółdzielni i wszystkich dokumentów, które były w jego posiadaniu. Nie wiem czy takie zachowanie nie może być nawet potraktowane jako porzucenie pracy. Przecież nie wiemy jaka naprawdę jest kondycja finansowa Spółdzielni, jakie i ile najprzeróżniejszych umów majątkowych zostało podpisanych i jakie mają one skutki dla Spółdzielni, i itd. Widzę, że Spółdzielcy podchodzą do tego dość obojętnie. Mogą zmienić nastawienie, jak ukaże się prawdziwy obraz Spółdzielni, ale wtedy może być już za późno do pociągnięcia do odpowiedzialności osób zarządzających Spółdzielnią (zarząd i rada nadzorcza), i jak zwykle to oni poniosą ciężar wszelkich nieprawidłowości czy niegospodarności, jeżeli oczywiście takie zostana ujawnione.
od 1.11 jest Kurator a obowiazki prezesa Ksiaxek przekazal w przeddzien swojemu zastepcy.
Skąd wzięły się podwyżki ciepła?A może warto zapytać w KOMECU? Trzeba byłoby sprawdzić czy w kryzysie były robione inwestycje i jakie?Panie Redaktorze do dzieła.
…myślę, że już najwyższa pora, żeby „powiat” wysłał do spółdzielni swojego najlepszego „kadrowego” w celu posprzątania i pozamiatania… myślę, też że nowi zbawiciele spółdzielni (których obecnie pochłonęły rozliczenia za wodę) będą cienko się tłumaczyli z przyszłych podwyżek związanych ze zniesieniem wszelkich tarcz i osłon socjalnych… już jestem ciekawy jak z tego wybrną i jak spółdzielcą będą tłumaczyli – no chyba, że znajdą złoty sposób na obniżenie kosztów działalności – wzrost opłat…