WYBORY SM „Pionier” 2022: Trzy pytania do Zbigniewa Nowaka
W przyszłym tygodniu rozpoczną się Walne Zgromadzenia w Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie, gdzie Spółdzielcy będą mili wybrać nowych członków Rady Nadzorczej SM „Pionier”. Niezależnym kandydatem do Rady Nadzorczej jest miejski radny Zbigniew Nowak, który ma ogromne doświadczenie w administracji publicznej i zarządzaniu wspólnotami mieszkaniowymi. Postanowiliśmy przeprowadzić z nim krótką rozmowę dotyczącą jego kandydatury do Rady Nadzorczej SM „Pionier” w Kętrzynie.
Redaktor: Dlaczego startuje Pan do Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie?
Zbigniew Nowak: Jako człowiek nie toleruję bylejakości w pracy różnych organów, w tym także bylejakości w działaniu rad nadzorczych. Obraz pracy, jaki wyłania się po analizie protokołów z posiedzeń obecnej rady nadzorczej za lata 2019-2021, kłóci się z moją wizją funkcjonowania tego bardzo ważnego organu w spółdzielniach. Tolerowanie pracy „aby jakoś było” do niczego nie prowadzi, nie daje pozytywnych rezultatów, a w przypadku rady nadzorczej, powoduje marginalizowanie jej rzeczywistej roli i znaczenia. Taki sposób funkcjonowania jest nie do zaakceptowania i chciałbym pokazać, że może być inaczej. Spółdzielcy, którzy ponoszą pełne koszty funkcjonowania spółdzielni muszą mieć poczucie i przekonanie, że właśnie rada nadzorcza czuwa nad tymi kosztami i robi wszystko, by były one jak najniższe, co zapewni im bezpieczeństwo normalnego życia.
Redaktor: Jakie ma Pan kwalifikacje do Rady Nadzorczej SM „Pionier”?
Zbigniew Nowak: Aby zasiadać w Radzie Nadzorczej ustawa – Prawo spółdzielcze – stawia jeden wymóg, a mianowicie bycie członkiem spółdzielni. Biorąc jednak pod uwagę zadania i rolę jaką spełnia Rada Nadzorcza, dobrze byłoby, gdyby jej przyszli członkowie posiadali przynajmniej ogólną wiedzę z zakresu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, wiedzę z zakresu zarządzania nieruchomościami czy wiedzę z zakresu ekonomii, finansów, administracji, prawa. Jeżeli członkowie rady nadzorczej posiadają takie kwalifikacje to można od nich wówczas więcej oczekiwać i więcej wymagać. Ja jestem specjalistą z zakresu administracji publicznej oraz posiadam licencję zarządcy nieruchomości, jak też wieloletnie doświadczenie w obu dziedzinach. Jak Pan wie, każdego roku, jako radny miasta, oceniam funkcjonowanie naszych spółek komunalnych oraz pracę ich rad nadzorczych i przedstawiam Radzie Miasta informację ze swojej pracy. Mam już wieloletnie doświadczenie w ocenie rad nadzorczych spółek miasta i mam wiedzę, jak powinny funkcjonować.
Redaktor: Co chce Pan zmienić w Spółdzielni?
Zbigniew Nowak: Utarł się w naszej spółdzielczości, ale też i spółkach zwyczaj, że najlepiej jak
w radach nadzorczych zasiadają sympatycy i dobrzy znajomi prezesów, bo wówczas ten nadzór i kontrola wykonywany jest właśnie poprzez pryzmat tej znajomości a często pewnego układu. Kandyduję do rady nadzorczej, bowiem swoimi działaniami chcę zmieniać ten styl funkcjonowania rady. Chciałbym, by rada pełniła rzeczywiście rolę nadzorcy i kontrolera pracy zarządu i funkcjonowania spółdzielni we wszystkich jej obszarach i nie była „dobrym wujkiem” dla zarządów. Mam ambicje uczynić z rady nadzorczej organ wykonujący swoje zadania i działający nie w imieniu prezesa czy zarządu, ale członków spółdzielni, którzy są jej rzeczywistymi właścicielami. Swoją pracą w radzie chcę dawać spółdzielcom poczucie, że to jest ich spółdzielnia i powinnością jej władz jest dbanie i troska o nich i takie zarządzanie, by mieli poczucie bezpieczeństwa. Swoimi działaniami będę chciał zmienić komunikację pomiędzy Zarządem Spółdzielni a spółdzielcami, którzy nie mogą być zaskakiwani różnymi podwyżkami, a powinni być informowani i konsultowani wcześniej tak, by móc się do nich ustosunkować i odpowiednio przygotować. I ostatnia sprawa. Będę podejmował działania zmierzające do zmiany funkcjonowania Telewizji KTK, która od 2019 r. budzi wiele kontrowersji i w pewnym stopniu pozbawiona jest obiektywizmu w informowaniu o istotnych sprawach dla mieszkańców. Często stawiam sobie pytanie, czy KTK nie rządzi jakiś układ? Dopiero wewnętrzna kontrola przeprowadzona przez radę nadzorczą da na to odpowiedź.
Redaktor: Dziękuję za rozmowę.
Osobiście to nie znam nikogo kto by bardziej nadawał się do pełnienia funkcji publicznych. Miałem ogromną przyjemnośc pracować z panem Zbigniewem w jednej z instytucji. Jego ogromną zasługą było ciągłe podnoszenie kwalifikacji pracowników tej instytucji. Gdyby został członkiem rady nadzorczej SM nastałby koniec bylejakości w Spółdzielni. Zyczę powodzenia Panie Zbyszku.
Panie Zbyszku trzymam kciuki aby udalo się zwalczyc układ wzajemnej adoracji w radzie pseudonadzorczej a potem wyborom choćby firmy odbiorajacej odpady czy w tej kwestii nie funkcjonuje od lat ukladzik również przez pryzmat znajomości?
Dzisiaj prezes Książek rozkolportował Biuletyn Spółdzielczy Nr 3, w którym na pierwszej stronie „złajał” swoich konkurentów zarzucając im chęć przejęcia władzy, kłamstwa i nieczyste intencje, a jednocześnie wychwalając działania Zarządu, który to podejmuje przemyślane i rozsądne decyzje, a ich skutkiem będzie obniżka opłat eksploatacyjnych. No to wymyślił. Jak na razie to zarząd fundował nam podwyżkę opłat ale przed walnym już obniżkę. Niezły kawalaż z tego prezesa.
Macie problem z SM „Pionier” ,przeniescie się do Barcian.
Nasza Pani wójt zatroskana zwłaszcza o swój PR zapomina ,że urzad gminy jest zobowiązany
jak każdy obywatel a tym bardziej urzad w naszym kraju przestregać obowiązującego
prawa.Jak to się dzieje w Barcianach?
Obejmując obowiązki wójta na dzień dobry przyznała mieszkanie Panu P na ulicy Kościuszki 7.
Pan P posiada własne mieszkanie na ulicy Wiosennej.Co to jest?
Wydaje się że empatia pokonała zdrowy rozsądek.
Na ulicy Mickiewicza było wolne mieszkanie i co otrzymał je ktoś kto też nie do końca
był bez mieszkania.
Teraz na dniach dojdzie do przekazania praktycznie pół domu ( Kościuszki 6 ) bez przetargu,
bez informacji mieszkańców że jest jakieś mieszkanie ( chodzi o Kościuszki 6 ).Czy Pani wójt
chociaż o tym wie co wyczynia jej podwładny Pan Z.Czy Pani wójt już zaspokoiła potrzeby
mieszkaniowe wszystkich potrzebujących, że tak za darmo przydziela lokale mieszkaniowe mieszkańcom
którzy mają włanościowe?
Gmina w Barcianach nie posiada nawet mieszkania awaryjnego.
Na tej samej ulicy Kościuszki wynajmuje mieszkanie kobieta z dwojgiem dzieci a ona nawet nie wie
że na Kosciuszki 6 jest praktycznie pół domu do wzięcia.Oczywiście potrzebny jest remont jakaś
niewielka adaptacja ale to można wszystko zrobić ale po co.Pan Z przyznał tą część budynku po
znajomośći ( mam nadzieję że tylko po znajomości).Czy Pani wójt jest świadoma co sie dzieje bo ja wątpię?
Co to jest?Są chyba komisje mieszkaniowe a jak są to proszę upublicznić ich
skład.Chcemy wiedziec na kogo nie głosować za rok.
Proszę robić tak dalej to wybory za rok ma Pani z głowy.Przypadek mieszkania przy ul.Kosciuszki 6
to jest złamanie wszelkich procedur postępowania przy przydzielaniu mieszkań z zasobów gminy
a tym samym i prawa.
Z tymi barcianami to jest tylko kwestia czasu, kiedy zbankrutują. A ten Z to ten co wyleciał z ZGK?
Ten sam.On to robi świadomie.
On zawsze robi wszystko po swojemu i zawsze w efekcie przeciw przełożonemu.
Wracając do Barcian na Kościuszki 6.
Nie wiedziałem,że Pan Józek jest w takiej komitywie z Panem Z.
Czy było może tak że ktoś wziął wziątkę a Pan Józek odstępne?
Panie Józku z całym szacunkiem ale to nie jest dobre towarzystwo.
To jest skandal.Czy w Barcianach juz ten balagan bedzie zawsze?
Kto zna jakis kontakt do rady gminy
bo na stronie barcian oczywiscie telefon nie jest podany.
Cos mi sie zdaje ze rada i wojt tego samego warci.
wojt skarzy sie prawie placze ze nie dostala absolutorium a kiedy ona wezmie sie do
roboty.Ten osobnik z asun dzieli mieszkania wg swego uznania a wojt udaje ze wszystko
jest ok i nie reaguje bo chyba byl jej mezem zufania w wyborach.
Prawie codzien kierowca bierze samochod i jedzie okolo 100 metrow do sklepu
soltysowej po sniadanie.Kto zna wyksztalcenie tej pani wojt,kto wie cos o jej kwalifikacjach
telefon do rady gminy lub mail niech ktos poda trzeba konczyc ta niezdrowa sytuacje
To nie skandal ale kolejny skandal w Barcianach.Osobnik z Asun z jakimś Józkiem
dysponują mieszkaniami?Gdzie jest rada gminy?Wójt płacze że nie
otrzymała absolutorium i bardzo dobrze.Trzeba wziąść się do pracy
Brak nadzoru nad podległymi pracownikami to jest świadome zaniechanie
a to pociąga za sobą pewne konsekwencje.Jeżeli ktoś zna jakieś namiary na radę gminy
to bardzo prosze o podanie bo na sronie gminy nic nie można znalezć.Jest co prawda pracownik
do obsługi rady gminy ale wiadomo on jest na etacie gminy.
Jak wójt zarządza to czasami wygląda nawet śmiesznie.Na przykład kierowca bierze służbowy
samochód i jedzie około 100 metrów do sklepu sołysowej po śniadanie.Sklepowa zachwala coś tam super świeżutkiego.Odpowiedż kupującego: no nie wiem,o żeberkach Marta nie wspominała. Ludzie 100 metrów młody chłop nie może przejść.Wywalenie bańki w błoto (staw Gęsiki) to nie są wielkie
osiągnięcia.Pani wójt może w końcu ujawni swoje wykształcenie,kwalifikacje,doświadczenie zawodowe bo jak nie są one jakieś kosmiczne to i my mieszkańcy się nad panią pochylimy i nie będziemi tak ganić.
Ale sprawa jest poważna przecież wójt nie pracuje społecznie.Kontakt do rady gminy jak ktoś zna to proszę o podanie.Trzeba wyjaśnień w sprawie tych mieszkań.
Pan Nowak powinien otrzymać największe poparcie , ten człowiek na nie zasługuje . Uczciwy, rzetelny i ma wiedzę. Powodzenia Panie Zbigniewie . A Barciany tak trzymać. Bardzo mądre zarządzanie.