XIII Memoriał Adama Dydzińskiego dla piłkarzy Lechii Gdańsk

W sobotę, 5 lutego br., na stadionie przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Kętrzynie przy ul. Kazimierza Wielkiego 12a odbył się XIII Memoriał Adama Dydzińskiego. Na sztucznej murawie spotkały się zespoły: IV ligowa Granica Kętrzyn, juniorzy Stomilu Olsztyn oraz rezerwy Lechii Gdańsk grające na co dzień również w IV lidze.

Mecze odbywały się w formule dwie połowy po 30 minut. Niestety turniej nie poszedł po myśli gospodarzy z Kętrzyna. W pierwszym spotkaniu z juniorami starszymi Stomilu Olsztyn przegrali wynikiem 0:3 i jak czytamy na oficjalnym profilu Stomilu Olsztyn: – w pierwszym spotkaniu z gospodarzami turnieju mieliśmy przewagę i pewnie wygraliśmy mecz. Szkoda bo powinniśmy zakończyć spotkanie z większą ilością bramek. Bramki dla Stomilu Olsztyn zdobyli: M. Drabiszczak oraz j. Brdak.

Piłkarze zarówno Granicy Kętrzyn jak i Stomilu Olsztyn nie poradzili sobie z rezerwami Lechii Gdańsk, która pokazała kulturę oraz wyższy poziom gry. Wśród kadrowiczów gdańskiego zespołu pojawił się na co dzień grający w pierwszym zespole Omran Haydary, który nie załapał się do kadry meczowej Lechii Gdańsk. Granica Kętrzyn spotkanie z Lechią Gdańsk przegrała 1:4, natomiast Stomil Olsztyn przegrał z gdańszczanami 0:5.

Wyniki XIII Memoriału Adama Dydzińskiego:
Granica Kętrzyn 0:3 Stomil Olsztyn
Stomil Olsztyn 0:5 Lechia Gdańsk
Granica Kętrzyn 1:4 Lechia Gdańsk

Śp. Adam Dydziński „Dudyń” – był człowiekiem wielkiego serca, patriotą walczącym o wolną i niepodległą Polskę m.in. w strukturach Polskiej Partii Niepodległościowej oraz Federacji Młodzieży Walczącej. Był założycielem FMW Region Warmia i Mazury, wydawcą pism bezdebitowych m.in.: „Larwa” i „Sąd Kapturowy”. Cichy i skromny, odważny, aktywny i twórczy, pozostał za życia mało doceniony. Odszedł do Pana – 28 lutego 2007, będąc w sile wieku, nie doczekawszy swoich 40 urodzin. Osierocił żonę i dwie wspaniałe córeczki. Pozostał w pamięci swoich przyjaciół jako jeden z najbardziej aktywnych działaczy niepodległościowych, do końca swoich dni zaangażowany w służbę Ojczyźnie. Kochał sport a zwłaszcza piłkę nożną. Jak co roku, najbliższa rodzina i przyjaciele oddają mu hołd składając wizytę na grobie na Cmentarzu Komunalnym w Kętrzynie.