TEMAT TYGODNIA: Matactwo ponad podziałami? [odc.1]

W obecnej kadencji radni powiatowi od samego początku ujawnili szereg nieprawidłowości związanych z funkcjonowaniem Zarządu Dróg Powiatowych w Kętrzynie, za którego sterami znajduje się Marcin Kołtonowski, obecny Dyrektor, namaszczony na te stanowisko za czasów starosty Niedziółki. Nieprawidłowości wskazywane przez radnych dotyczyły szczególnie kruszywa łamanego oraz wycinki drzew. Co do wycinki drzew pojawi się szczegółowy artykuł z kilkoma publicznymi pytaniami do Marcina Kołtonowskiego.

Dzisiaj wrócimy do 23 kwietnia 2019 roku, kiedy miała miejsce Komisja Budżetu, Promocji, Transportu, Infrastruktury, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Rady Powiatu w Kętrzynie. Z otrzymanego protokołu radni będący w tej Komisji przyjrzeli się dokładnie Zarządowi Dróg Powiatowych pod względem wykonania budżetu oraz potrzeb inwestycyjnych.

Podczas omówienia przez radnych powiatowych, Dyrektora ZDP oraz starosty, Przewodniczący Komisji Jan Adamowicz poruszył dwie kwestie: dlaczego wycięte drzewo sprzedano za tak niską cenę oraz nieprawidłowości związane z zakupem kruszywa łamanego. W tym artykule skupimy się na drugiej sprawie i pozwolę sobie przytoczyć fragment z protokołu powyższej Komisji z dnia 23 kwietnia 2019 roku:

„Przewodniczący Jan Adamowicz przedstawił fakturę potwierdzającą zakup przez Zarząd Dróg Powiatowych kruszywa łamanego 0/31,5 C50/30 – 130t i dodał, że według protokołu załączonego do faktury kruszywo zostało dostarczone na plac Zarządu Dróg Powiatowych, ale takiego kruszywa tam nie ma. Przewodniczący powiedział również, że pytał pracownika ZDP, czy kruszywo tego typu było używane do remontu jakiejkolwiek drogi i otrzymał odpowiedź przeczącą. W związku z tym Przewodniczący zapytał, co się stało z zakupionym kruszywem.

Dyrektor wyjaśnił, że na terenie siedziby ZDP nie było miejsca na przechowywanie kruszywa, w związku z czym zostało w magazynie dostawcy i miało być odebrane w przypadku potrzeby wykorzystania. Dyrektor dodał, że w tej sprawie zostały spisane uzgodnienia na piśmie.”

Czy warto wierzyć w wyjaśnienia Kołtonowskiego? Ciężko patrząc po tym, jaką przeprowadził rzeźnię drzew na drodze Gałwuny – Kaskajmy twierdząc, ze wszystkie drzewa zagrażały życiu oraz były chore. Jednak wracając do sprawy pojawiła się pierwsza nieprawidłowość. Radny Adamowicz przedstawił przed Komisją fakturę wraz z potwierdzeniem odbioru. Gdzie spisane w tej sprawie uzgodnienia? Powinny być dołączone do faktury. Dlaczego doszło do poświadczenia nieprawdy przez pracowników ZDP, że przyjęli te kruszywo na plac Zarządu Dróg? Strach przed Dyrektorem? Czy jakiś szemrany interes? Będziemy sprawę dalej drążyć.

W tej sprawie pojawił się już wcześniej artykuł na naszej stronie o tytule: „Kto kogo kryje?”. Niedługo po publikacji pojawiło się na skrzynce mailowej info-Kętrzyn24.pl sprostowanie od starosty Kochanowskiego, który wprost wypierał się tego, co działo się na Komisji Budżetu, Promocji, Transportu, Infrastruktury, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Rady Powiatu w Kętrzynie. Sprostowanie posiadało 3 punkty, które odnosiły się do poszczególnych fragmentów tekstu.

Pierwszy dotyczył rzekomej nieprawdy, że na wyżej wymienionej Komisji nie poruszono sprawy nieprawidłowości związanej z kruszywem łamanym. Warto spojrzeć jeszcze raz na przedstawiony powyżej fragment z protokołu Komisji. Napisane jest jak wół, że radny Jan Adamowicz przedstawia nieprawidłowości w ZDP w Kętrzynie dotyczące wycinki drzew i kruszywa łamanego.

W drugim punkcie starosta Kochanowski tłumaczył się za radnego Adamowicza, że ten nie rozmawiał z nikim z ZDP. Wróćmy do protokołu i przeczytajmy to jeszcze raz wszyscy na głos: „Przewodniczący powiedział również, że pytał pracownika ZDP, czy kruszywo tego typu było używane do remontu jakiejkolwiek drogi i otrzymał odpowiedź przeczącą”. Dodatkową informacją może być fakt, że ów pracownik ZDP stracił pracę za powiedzenie prawdy.

Trzeci punkt odnosił się, że Kochanowski nie miał wiedzy na temat nieprawidłowości w Zarządzie Dróg Powiatowych przed 23 kwietnia 2019 roku. Niestety po rozmowie z informatorem jesteśmy gotowi iść nawet do Sądu, a nasz informator jest w stanie przedstawić niezbite dowody, ślady, że starosta kętrzyński wiedział o nieprawidłowościach w ZDP przed 23 kwietnia 2019 roku. Treść sprostowania i naszej odpowiedzi na te pismo zamieścimy w kolejnym, oddzielnym artykule.

Teraz czytając to wszystko nasuwa się pytanie: dlaczego? Z ZDP w Kętrzynie wychodzą niezłe kwiatki. Przyglądając się bliżej temu tworowi stworzonemu przez poprzedniego starostę można dostrzec szereg nieprawidłowości. Niektóre z nich pewnie toczą się do dziś, a ludzie mając większą świadomość zaczynają pytać. Sprawa kruszywa łamanego jest nadal badana przez odpowiednie służby, jednak nie udzielają nam w tej sprawie żadnych informacji. Nie zaprzeczają, ani nie potwierdzają na jakim etapie jest ta sprawa. Co z tego wyniknie? Pokaże przyszłość.

Ważniejsze jest pytanie dlaczego Kochanowski kryje człowieka namaszczonego przez Niedziółkę, jeśli pojawiają się nieścisłości i nieprawidłowości? Czy jest to efekt obecnego układu? Co na to radni powiatowi? Co na to Komisja Rewizyjna, która mogłaby się odkupić swoje winy za wcześniejszą niepełną kontrolę? Zapytamy każdego radnego powiatowego z osobna.

Ciąg dalszy nastąpi…