WAŻNY TEMAT: Półprawdy przedstawione przez Książka w sprawie Telewizji KTK?
W najnowszym wydaniu Spółdzielczego Biuletynu otrzymaliśmy artykuł pod tytułem: „Zakup sprzętu do Telewizji KTK to dobra inwestycja” tylko, dla kogo? Warto przyjrzeć się rzekomym zyskom na Telewizji KTK i ile wypompowano kasy wszystkich mieszkańców Kętrzyna i Powiatu Kętrzyńskiego tylko w 2019 roku! A warto dodać, że owa telewizja dalej zarabia na nas!
Autor tekstu opowiada, że Spółdzielnia Mieszkaniowa „Pionier” na początku współpracowała ze spółką Grupa Medialna MKKM sp. z o.o., gdzie w KRS nadal widnieje nazwisko prezesa Maciej Wróbel. Nie dziwne, że ta spółka rozwiązała na początku roku umowę ze Spółdzielnią skoro Wróbel został zastępcą burmistrza Kętrzyna z początkiem 2019 roku. W kwietniu nagle pojawia się firma PIXEL Paweł Wagner [założona w czerwcu 2018r.] z ofertą sprzedaży używanego sprzętu telewizyjnego, który łudząco wygląda tak samo, jak ten, który przez lata służył w Telewizji Regionalnej ReTV prowadzonej przez Macieja Wróbla– ale możliwe jest to, że obie firmy mogły mieć podobny sprzęt, nie wykluczamy tego. Co ciekawe firma PIXEL Paweł Wagner wykonywała już wcześniej dla SM „Pionier” zlecenia dotyczące grafik i produkcji materiałów wideo. Czyli sprzedał swój sprzęt, żeby dalej pracować nad Telewizją KTK? Gdzie tu logika?
W tym miejscu również warto zaznaczyć o powiązaniach rodzinnych właściciela firmy PIXEL z obecnym zastępcą burmistrza Kętrzyna Maciejem Wróbla. Obaj panowie są dla siebie szwagrami, choć nie chcą tego oficjalnie przyznać.
O wartości sprzętu kupionego przez SM „Pionier” pisaliśmy szerzej w artykule: Dziwne wydatki w Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier”? Prostym przykładem może być tu zakup kamery Sony HD CAM HXR-NX100, która nowa w sklepie Sony w 2019 roku kosztowała 5799 zł, Spółdzielnia zakupiła używaną kamerę według faktur za 6500 zł, wartość rynkowa używanego sprzętu w 2019 roku wynosiła około 4000 złotych, dziś pewnie około 2500 złotych. Dlaczego Książek nie wytłumaczy tego zakupu i skąd wzięte były te ceny? W przytoczonym artykule mają państwo szeroko wytłumaczone ceny poszczególnych urządzeń zakupionych przez SM „Pionier” od PIXEL Paweł Wagner.
W 2019 roku jak podaje autor tekstu Spółdzielnia Mieszkaniowa „Pionier” zarabia na Telewizji KTK 44 272,99 zł tylko zapomnieli dodać, że podpisali rekordową umowę z miastem na produkcję Telewizyjnego Biuletynu Informacyjnego Miasta Kętrzyn na kwotę 174 660 ZŁOTYCH oraz zarobili na Starostwie Powiatowym w Kętrzynie 43 909,90 ZŁOTYCH. Dziwi mnie w tym przypadku fakt, dlaczego Spółdzielnia zarobiła tak MAŁO PIENIĘDZY? Skoro umowy przyniosły jej tak ogromne zyski?
W kolejnych latach po aferze z Telewizyjnym Biuletynem Informacyjnym, która została nagłośniona przez radnego Zbigniewa Nowaka – kandydata do Rady Nadzorczej do Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” wydatki z miasta i jednostek im podległych zmniejszyły się częściowo. Spółdzielnia od miasta i jednostek podległych – a opieramy się jedynie na części faktur – zarobiła około 77 870 ZŁOTYCH licząc tym samym w 2020 roku zysk w wysokości tylko 20 850,45 ZŁOTYCH. Warto zaznaczyć, że nie posiadamy faktur ze Starostwa Powiatowego w Kętrzynie i innych samorządów z terenu powiatu. Możliwe, że te kwoty są znacznie większe?
Dlaczego Książek manipuluje wiadomościami o Telewizji KTK? Chce się uchronić przed nowo wybranymi członkami rady nadzorczej, którzy będą skrupulatnie badać różne sprawy w SM „Pionier” i zadawać niewygodne pytania, co do zasadności danych wydatków? Może obawia się, gdzie się upłynniły tak wielkie zarobki z Telewizji KTK? Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości dowiemy się tego.
Panie Redaktorze. Dobrze , że Pan o tym pisze bo sprawa jest mocno kontrowersyjna. Argumenty podawane przez Książka w biuletynie nie przekonują spółdzielców. Rolą nowej Rady Nadzorczej będzie wyjaśnienie sprawy tych zakupów i całego układu oraz ujawnienie kto tworzył układ i wykorzytywał ktk.
Panie prezesie Książek, jeżeli jest tak dobrze, jak pan uważa, to ne ma się co bać. Ale jad jaki wylewa się z Pańskiego biuletynu w kirunku osób kandydującyh do RN sugeruje, że pan może czegoś się obawia i lepiej, by zostało tak jak jest. Nic z tego. Nie pomogą obietnice, że teraz to zmnieszycie koszty i będzie ok. Będzie ok jak nastąpią zmiany.
Spółdzielnie Mieszkaniowe to organizacje, które miały „załatwić” sprawie mieszkaniowe w PRL. Można powiedzieć, że zadanie to (oczywiście nie do końca) spełniały. Ale dzisiaj? W SM większość mieszkań stanowi własność lokatorów. Przynajmiej jest taka mozliwość. Dzisuaj o wiele tańszą formą zarządzania wspólnymi blokami są wspólnoty mieszkaniowe. Funkcje zarządu spełniają wybrani właściciele mieszkań, przeważnie bezpłatnie a sprawy administracyjne odpłatny administrator (u nas 40 groiszy za metr kwadratowy mieszkania.) Ogólnie koszty zarządzania są kilkakrotnie niższe. Namawiam do organizowania wspólnot. Myśmy to zrobili. To nie jest trudne.
… a jak tam płatny parking przy DH „ILONA” – dobrze się czują z nim mieszkańcy pobliskich spółdzielczych bloków?..
Wybory do Rady Nadzorczej podzieliły kandydatów na grupy. Pierwsza to kandydaci stowarzyszenia czyli pana Kulasa, drudzy to kandydaci obecnego zarządu spółdzielni, który chce żeby zostało jak teraz no i jest jeszcze trzecia grupa spółdzielców. Ta trzecia to najbardziej kompetentna i poza tymidwoma układami. Ludzie, którzy nie tkwią w układach kierują się własną wiedzą i rozumem. To na nich powinniśmy stawiać, bo to oni gwarantują niezależność działania. To na nich powinniśmy stawiać.
Dość już bogacenia sie Książka pieniedzmi spółdzielców, emerytów, rencistów. Dosc tych ciągłych wymian pomierników, tych chorendalnych uposażeń, tego cwanictwa, tego popierania przez telewizje kablowa nieudacznikow z Wojska Polskiego. Dziekujemy tej klice Niedziolka- Wrobel- Ksiazek.
Ile kosztował spółdzielców system do elektronicznego głosowania na walnym??????. Czy Książek bedzie sterował tym głosowaniem? Kto da gwarancje, ze jesli zagłosuje za odwołaniem Książka, w systemie nie pojawi sie głos za Ksiązkien. Juz nie wystarczy karta papieru????? Ksiazek jak tonący brzytwy chwyta sie kazdego sposobu, by zostać przy korycie. Dosc juz żerowania na spółdzielcach. Do tej pory opowiadał bzdury, ze nie moze sie spotykać ze spółdzielcami, bo mu Morawiecki zakazał zebrań, a teraz nagle zalewa spoldzielcow zewsząd swoimi wypocinami, jaki to on nie wspaniały prezes. Temu panu juz dziekujemy, podobnie, jak tego lisowi narcyzowi, tym szemranym prezesom nieudacznego mera Kętrzyna. Maja tylko jeden cel- wyciągnąc od nas , ile sie da. Do roboty nieudaczniki, najlepiej na taśmę do Sachrynia na umowe zlecenia.
W pełni należy się zgodzić z opinią wyborcy. Właśnie nadaża się okazja aby to zmienić. Tylko trzeba póść na walne i podjąć odważną decyzję.
Prezes Książek w swoim biuletynie spółdzielczym zamieścił na 3 str. instrukcje do elektronicznego głosowania. Czyżby zapomniał o zapisie w paragrafie 56 statutu. Wyraźnie pisze, że wybory do rady nadzorczej przeprowadza się przy pomocy kart wyborczych, które przygotowuje komisja skrutacyjna, oznaczonych pieczęcią spółdzielni. Zresztą statut wyraźnie opisuje całą procedurę wyboru członków rady i Książek tego nie ma prawa zmieniać. Nie wolno dać się zmanipulować bo jak się przekonali radni miejscy, system elektronicznego głosowania kilkukrotnie się pomylił i został na jakiś czas zawieszony. według mnie elektroniczny system nie zapewnia w całości tajności głosowania. W samorządzie głosowania tajne odbywają się za pomocą kart do głosowania a nie elektronicznie. Tyle w temacie.
Walne osiedla Moniuszki nie udzieliło absolutorium Książkowi i Nachornej oraz odwołała ich ze stanowiska członków zarządu. Teraz kolej na następne osiedla. Nie dajcie sie tych opłacanym z pieniędzy spółdzielców klakierom w garniturķach Książka. Chamstwo i bezczelnosc Książka i jego klakierów sięgnęła dziś zenitu.
Ciezko Ksiażka oderwać od koryta. Opłaceni klakierzy, elektroniczne głosowanie, manipulacja prawniczków- wszystko to po to, zeby utrzymać Ksiązka przy korycie.