WYBORY KORSZE 2022: Debaty nie będzie!

15
WAŻNE TEMATY (69)

Kandydat startujący w wyborach na burmistrza Korsz z KWW Nasza Gmina Korsze, Tomasz Dudziak,  wystosował do wszystkich kandydatów pismo z chęcią zorganizowania debaty wyborczej, w której każdy z kandydatów opowiedziałby o swoich planach rozwoju Gminy i miasta Korsze oraz zaprezentował swój program wyborczy.

Kandydaci startujący w wyborach na burmistrza Korsz niestety nie udzielili odpowiedzi z niewiadomych przyczyn. Do tej pory nie uzyskaliśmy od żadnego z kandydatów konkretnego komentarza, dlaczego nie chcieli uczestniczyć w debacie wyborczej.

Z informacji zamieszczonych na profilu facebookwym Tomasza Dudziaka dowiedzieliśmy się, że jedyną osobą, która wyraziła chęć wzięcia udziału w debacie jest Dariusz Służała, jednak warunkiem udziału w takiej debacie byłaby ewentualna druga tura wyborów. Natomiast pozostali kandydaci nie odpowiedzieli na zaproszenie Tomasza Dudziaka.

Wydawało mi się, że osoby ubiegające się o tak ważne stanowisko będą chciały w ten sposób zaprezentować się szerszemu kręgowi odbiorców, ponieważ przebieg debaty miał być m. in. transmitowany online. Osobiście jestem bardzo zdziwiony i rozgoryczony, że osoby chcące być reprezentantem gminy Korsze, jej mieszkańców, nie podjęły rękawicy. Nawet nie odpowiedziały, oprócz jednej osoby – komentuje Tomasz Dudziak.

Taka debata wyborcza mogłaby być historycznym i demokratycznym krokiem w samorządności Gminy Korsze. W historii Korsz jeszcze nie odbyła się tak szeroka debata wyborcza, w której uczestniczyłoby aż sześciu kandydatów. Niestety pomimo prób kandydaci nie wyrażają chęci do wzięcia udziału w tak historycznym wydarzeniu w Korszach.

15 thoughts on “WYBORY KORSZE 2022: Debaty nie będzie!

  1. Ciekawe, do wydarzenia nie doszło a już stało się historycznym. Taki ktoś ma aspiracje usiąść w fotelu burmistrza? To byłoby kolejne historyczne wydarzenie.

    1. Debatować to można w 2 turze aby porozmawiać a spotkanie w takim szerokim gronie niczego nie wniesie. Niech każdy robi swoje wiece spotkania indywidualne a nie show na czyjś koszt.

  2. Rzecz w tym, że w czasie takiej debaty trzeba mówić „z głowy” a to nie to samo co napisać w ulotce jakieś slogany typu dobro gminy, dla mieszkańców itd. a z głowy to czasem „z niczego”. Poza tym ktoś mógłby to wszystko nagrać i potem zechcieć rozliczyć. Pan Dudziak tego wszystkiego się nie boi. Więc mieszkańcy gminy wybór mają prosty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *