Czy dojdzie do kontroli kart pojazdu w KTBS? [FELIETON POSESYJNY] – Magna Masuria

Czy dojdzie do kontroli kart pojazdu w KTBS? [FELIETON POSESYJNY]

16

Ostatnia sesja Rady Miejskiej w Kętrzynie obfitowała w kilka ciekawych sporów między radnymi. Kilka tygodni temu w artykule  „Ignorantia iuris nocet” opisałem sprawę opinii prawnych mecenas Jakubowskiej, obsługującej radę miejską pod względem prawnym, w sprawie kontroli spółek przez Komisję Rewizyjną Rady.

Za sprawą wystąpienia na sesji radnego Zbigniewa Nowaka, który  w sposób konkretny i rzetelny przedstawił sprawę, wracam do tego tematu. Otóż radny odniósł się do sprawy uprawnień kontrolnych komisji rewizyjnej w dwóch obszarach. Pierwszy, który poruszył to posiedzenie Komisji Rewizyjnej z dnia 4 lutego br. , która mając dwie uchwały  w sprawie przeprowadzenia kontroli w KTBS, pozytywnie zaopiniowane przez radcę prawnego panią mecenas Jakubowską, jako zgodne z obowiązującym prawem, odstąpiła od kontroli i zawnioskowała o trzecią opinię prawną, która miała dać odpowiedź na pytanie podstawowe: czy komisja rewizyjna rady jest uprawniona do kontroli w spółkach komunalnych.

Podkreślić należy, że te uchwały rady nie zostały uchylone przez organ nadzoru, który tym samym uznał ich zgodność z obowiązującymi w tej materii przepisami. Jednak jeden z członków komisji rewizyjnej pan radny Ćwik uznał, że musi być trzecia opinia (chyba zapomniał, że dwie uchwały miały już pozytywną opinię) i komisja poddała się i zawnioskowała o kolejną opinię. Trzecia opinia wydana przez tą samą mecenas była już negatywna i stwierdzała, że komisja rewizyjna nie posiada kompetencji kontrolnych wobec spółek. Przyznać trzeba, że doszło do sytuacji zadziwiającej, że ta sama radczyni wydaje tak różne opinie i to w dość krótkim odstępie czasowym.

Pan radny Nowak obnażył to działanie radcy, który powołując się na wyrok sądu administracyjnego w Gliwicach z 2 lipca 2019 r., uznającego że komisja rewizyjna nie posiada uprawnień kontrolnych, pominęła wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 29 sierpnia 2019 r., a więc późniejszego, uznającego uprawnienia komisji rewizyjnych do kontroli spółek będących własnością gminy. Ponadto pan radny powołał się i przytoczył wiele argumentów a także inne rozstrzygnięcia sądu administracyjnego, czy interpretację MSWiA, ale to nic nie dało. Radny zapytał zatem, dlaczego pani mecenas Jakubowska, opiniując w październiku 2020 r. projekt uchwały o zleceniu komisji rewizyjnej kontroli nie wzięła pod uwagę wyroku sądu administracyjnego w Gliwicach i wydała pozytywną opinię. Wiedziała, że taki wyrok jest, czy nie wiedziała? Jeżeli wiedziała, to dlaczego nie oparła swojej opinii na tym wyroku, a jeżeli nie wiedziała to wykazała braki w wiedzy.

Radny kończąc zadał trzy pytania do pani mecenas Jakubowskiej:

1. Czy prawomocny wyrok NSA z 29 sierpnia 2019 r. jest wiążący dla innych sądów i organów państwowych w zakresie tego, co stanowiło przedmiot postępowania?

2. Czy w tym przypadku mamy do czynienia z „powagą rzeczy osądzonej”?

3. Jak traktować wyrok NSA w kontekście art. 170 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, wedle którego „orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy i inne organy państwowe.

Do tego problemu odniósł się burmistrz Niedziółka, który niemal autorytatywnie stwierdził, że ponieważ ten wyrok został wydany w składzie trzech sędziów, więc w jego ocenie  nie zasługuje na to, być branym pod uwagę. Okazało się, że ustalenie tego, kto wykorzystywał służbowy pojazd spółki do celów prywatnych, co opisaliśmy we wcześniejszych artykułach to tajemnica co najmniej wagi państwowej. A to, że takim postępowaniem działano na szkodę spółki, to nie jest dla burmistrza i pozostałych radnych już tak istotne.

16 thoughts on “Czy dojdzie do kontroli kart pojazdu w KTBS? [FELIETON POSESYJNY]

  1. Niedziółka boi się ruszyć szewco-prezesa. Nie da go ruszyć nikomu. Mecenas na usługach burmistrza. Wszystko w sprawie.

  2. Pierwszy urząd, który powinien to skontrolować jest urząd skarbowy. On nie potrzebuje niczyjej zgody. KTBS jest vat-owcem. Odlicza vat. Koszty eksploatacji wrzuca w koszty, raty zapewne też. Koszty użytkowania samochodu w celach służbowych i tylko w takich mogą być ujęte w koszty w 100%, oczywiście wymagana jest w tym przypadku kilometrówka. Prywatne użytkowania służbowego auta ma wpływ na odliczenie VAT. Trzeba złożyć zawiadomienie do us i tyle w temacie. Przy okazji wyjdzie gospodarność prezesa…

  3. Mucha przesadza.Ćwik ma rację.Ćwik wie co robi.Zna sie na prawie.Jest policjantem
    Rypina też wie co robi.Zna się na sprawiedliwości.A Czechowa zna się na wszystkim chociaż bezrobotna.Zna też Ćwika i Rypinę.Wszystko co robią musi być prawe i sprawiedliwe.I jest.Jak u Obajtka.Tylko jemu ta „brudna pała” się wymsknęła.Ale te nagrania to pewnie fałszywe.Albo ich nie ma wcale.Nawet.

  4. Nic nie będzie tylko wielkie zamieszanie a szewc się zaszył w Martianach i kasę liczy i ma papiery na „ćwira- narcyza”

  5. Dlaczego samochody /były dwa / nie są oznakowane firmą ;KTBS – Kętrzyn ;czy to wstyd i dla kogo ? A nie oznakowany to tak jak prywatny .Takie pytanie było zamieszczone w ankiecie KTBS dla mieszkańców dostępna w holu biura .Ale prezes pominął to pytanie bo było mu na rękę aby nie były oznakowane , i sam na tym korzystał do woli i nie tylko .Kontrola w KTBS bardzo potrzebna np temat ;odchodzenia wspólnot mieszkaniowych od zarządzania KTBS-u jako spółki miejskiej do prywatnych zarządców to wymierny ubytek dochodu spółki .Czy ktoś rozliczył te fakty i kto poniósł karę a to ?Przykład dużej wspólnoty mieszkaniowej ul. Chrobrego 6 .Mieszkańcy są zadowoleni że wydostali się spod nieudolnego zarządcy KTBS. Tam jest ewidentna winna osoba , ale nadal bezkarna ,bo kryta przez koleżeństwo i przy aprobacie byłego nieudacznika prezesa .Ponadto zmiany umów na zarządzanie /2016-17 r/ pózniej na utrzymanie czystości w budynku i na przyległej posesji .Treści umów bardzo uderzające po kieszeni w mieszkańców , gdzie mieszkańcy pozbawieni są praw a tylko mają nieuzasadnione i wygórowane obowiązki , to zasługa pani księgowej .Zmiany umów były zbędne , wystarczyło by dopisać aneks ,ale wtedy było by widać co uległo zmianie .Na zebraniu rocznym wspólnot najważniejszy punkt to podsuwanie pism /przykrytych inną kartką / i od lat ten sam slogan ;;; tu proszę podpisać ;;; bez możliwości zaznajomienia się co podpisać.Jak można podpisywać rozliczenie za poprzedni rok bez wglądu w to rozliczenie . Takie niby- zebrania powinny być monitorowane .Takie lipne zebrania trwają od kilku lat .Przedstawiciele wspólnot podpisują nie wiedzą co i to jest wyrok na samych siebie . Jak zakwestionowałem umowy to jestem FE .Od roku dążyłem do spotkania z prezesem wyjaśnić przekręt finansowy administratorki i jest gra na zwłokę ,nie umie wyjaśnić i podjąć decyzję . Z cierpliwością czekam na prawdziwego prezesa , ale spoza układów i pracowników KTBS .Pani p.o. prezesa nic nie zmieni .

    1. Pani p.o. prezesa nic nie zmieni, bo to ona podjęła decyzję o odmowie wydania kart drogowych. Poza tym ta sama pani jest właśnie tą księgową, przez którą mieszkańcy pozbawieni są praw a tylko mają nieuzasadnione i wygórowane obowiązki. Co do jakości pracy administratorek, to przy zatrudnianiu z układu politycznego tak właśnie jest. Są nie do ruszenia.

  6. Czyli układ znany. Spółdzielnia, UM, TK i jeszcze UP. Mozaika zaczyna się rysować trochę. Ludzie widzą i mają dość. Od ilu lat Ci sami wokół włodarze, a nikt z tym nic nie robi?Po jaką cholerę te opisy tutaj?Przecież leją nas z góry z uśmiechem….oni muszą dostać grabiami po plecach,żeby odczuli tych, z których żyją.

  7. Wymienić radę nadzorczą. Za co biorą kasę publiczną, jak pilnują interesu publicznego publicznej spółki.

  8. Wymienić przewodniczącego komisji rewizyjnej na Nowaka. Weźmie się za kontrole i po sprawie. Myślę że to odpowiednią osoba. Dociekliwy i dużo czyta…..

  9. Szewc Andrzej jeździł gdzie chciał. Tyle dowodów! Samochód na prywatnej posesji! I nic! Ćwiki i inne pisuary blokują, bo jak to będą osądzać własnego koleżkę. Nigdy więcej takiej rady! Nigdy! Radni bez radni, aby fama poszła, że poskakali jak kapucyni przed mikrofonem i coś tam w internecie błysnęli. Jedyny Nowak – mimo, że go nie lubię ze względu na poglądy i tak dalej – to coś chce zrobić w Ketrzynie, jakiś porządek zaprowadzić w tym bezprawiu. Pomimo wszystko podziwiam go w tym wieku, że jemu się jeszcze chce. Merytoryczny, oczytany – taki powinien być radny, a nie siedzące pachołki z PiS-u, AS-a, PSL-u czy Ketrzyna 2000. Szkoda słów

  10. Taki sam problem był w gminie Barciany. Przytaczałem podany wyrok NSA, art. 24 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym, który daje uprawnienie radnemu do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których się te materiały znajdują, oraz wglądu w działalność urzędu gminy, a także spółek handlowych z udziałem gminy itd. i co? Ano nic Albo im się po prostu nie chce albo to takie ciemniaki, którzy nic nie potrafią. Panu Nowakowi się chce i potrafi ale chyba jest w mniejszości. Pozdrawiam Panie Zbyszku.

Skomentuj Mucha Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *